tag:blogger.com,1999:blog-424375428103629591.post6703493597803542172..comments2024-01-29T15:41:45.952+01:00Comments on Julia Orzech: Droga artysty - Julia CameronJuliaOrzechhttp://www.blogger.com/profile/15285051811324093364noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-424375428103629591.post-41060481494575375272019-11-25T08:46:47.768+01:002019-11-25T08:46:47.768+01:00a ja dziekuje, za kazda opinie, kazda jest dobra i...a ja dziekuje, za kazda opinie, kazda jest dobra i buduje calosc, i zycze kazdemu zeby wierzyl w Siebie!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-424375428103629591.post-30975248635958279352017-05-24T20:58:52.891+02:002017-05-24T20:58:52.891+02:00Jestem w trakcie czytania książki. I powiem szczer...Jestem w trakcie czytania książki. I powiem szczerze, że te wszystkie długie opisy i wyjaśnienia mają sens. Bo najzwyczajniej w świecie tłumaczą każdy punkt i przygotowują Cię do tego co masz robisz. Chyba, że czytasz tylko po to, żeby przeczytać i nic z tego wyciągnąć nie chcesz. I każdy rozdział to materiał na 1 tydzień, więc masz czas, żeby nie skracać i nie iść skrótami. A co do Boga. To jestem wierząca, ale faktycznie odniesienie do Boga mnie zniechęciło, więc jak tylko przeczytałam, że nie muszę myśleć o Bogu, jako o tym w którego wierzę zachciało mi się na nowo. Bo autorka wcale nie narzuca Ci wiary w istnienie Boga, tylko istnienie czegoś co pozwala Ci tworzyć. Może gdybyś nie brała tylko twardych faktów do świadomości, wiedziałabyś o co chodzi. Wydaje mi się, że czytałaś książkę tylko powierzchownie. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/18304979444069012535noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-424375428103629591.post-31439746630768953862017-02-15T21:31:23.522+01:002017-02-15T21:31:23.522+01:00Zaczęłam czytać, zgadzam się, bo na razie "br...Zaczęłam czytać, zgadzam się, bo na razie "brnę", ale postanowiłam skorzystać, tak jak Pani :) - b. dobra recenzjaeliska.plhttp://www.eliska.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-424375428103629591.post-90589585806135212462016-09-28T11:28:40.336+02:002016-09-28T11:28:40.336+02:00Przeczytałam książkę, o której piszesz, z punktu w...Przeczytałam książkę, o której piszesz, z punktu widzenia 'zablokowanego' artysty' i muszę powiedzieć, że mam totalnie inny odbiór. Książka jest konkretna, świetnie napisana, na pewno nie skrótami (mam wrażenie, że tego chyba oczekujesz), poparta wieloma przykładami, pobudzająca wyobraźnię i najgłębsze uczucia. Płakałam na jej lekturze wielokrotnie, a wcale nie jestem jakąś nawiedzoną mimozą :) Jest ŚWIETNA! Uwielbiam i na pewno wrócę do niej, delektując się tym razem każdym zdaniem, bo za pierwszym razem ją pochłonęłam :) Też sądzę, że Twoja recenzja jest "ograniczona" i wąska, może po prostu nie jesteś typem "artysty" i do Ciebie autorka nie trafiła? ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02654556810946507662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-424375428103629591.post-54918327002643770612016-05-31T20:23:51.447+02:002016-05-31T20:23:51.447+02:00oj gdyby każda książka była tylko "treściwa&q...oj gdyby każda książka była tylko "treściwa" i "konkretna" to chyba nie dałoby się jej czytać :) <br />ja wierząca nie jestem, ale "bóg" czy jakaś "siła wyższa" bardzo pasuje do tematyki związanej z odnalezieniem natchnienia, inspiracji itd. <br />powiem Ci że samej książki jeszcze nie czytałam, czytam sobie recenzje w necie<br />Twoja recenzja jest... mam poczucie że jest "ograniczona", że nie widzisz "szerzej". Taka prosta. Za banalna :) <br />ale to oczywiście moje indywidualne odczucie, nie chciałabym Cię w żaden sposób urazić - tylko akurat ten wpis nie uważam za udany :)<br />Pozdrawiam<br />Dorota Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15238811630047923526noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-424375428103629591.post-22874139369176774462016-02-03T11:54:21.992+01:002016-02-03T11:54:21.992+01:00Ja także uważam, że książka byłaby o wiele bardzie...Ja także uważam, że książka byłaby o wiele bardziej wartościowa, gdyby nie było tych długich wstawek o niczym. Byłaby bardziej treściwa. Ale w końcu - to droga artysty :)<br />monKichotehttps://www.blogger.com/profile/03757952856271126516noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-424375428103629591.post-63174213700053728992015-01-28T21:46:34.307+01:002015-01-28T21:46:34.307+01:00Anonimie, przecież wcale nie musi:) Dzięki za szcz...Anonimie, przecież wcale nie musi:) Dzięki za szczerość, szkoda, że anonimową :)JuliaOrzechhttps://www.blogger.com/profile/15285051811324093364noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-424375428103629591.post-56797323417976486092015-01-26T17:12:21.843+01:002015-01-26T17:12:21.843+01:00Szczerze? Nie podoba mi się Twoja recenzjaSzczerze? Nie podoba mi się Twoja recenzjaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-424375428103629591.post-64197318217552289542014-02-11T12:11:55.319+01:002014-02-11T12:11:55.319+01:00Hihihi Olu, aż tak optymistycznie nie jest, natomi...Hihihi Olu, aż tak optymistycznie nie jest, natomiast w końcu wzięłam pióro do ręki i piszę. To już jest coś:)JuliaOrzechhttps://www.blogger.com/profile/15285051811324093364noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-424375428103629591.post-70774064682368316492014-02-11T11:30:55.642+01:002014-02-11T11:30:55.642+01:00W którym kierunku rozwinie się teraz, po tym porad...W którym kierunku rozwinie się teraz, po tym poradniku, Twoja kariera? ;)Olahttps://www.blogger.com/profile/01583181099956006065noreply@blogger.com