Kuferek pełen wierszy to zbiór czterdziestu ośmiu przepięknych bajek i wierszyków dla dzieci.
Muszę przyznać, że po raz pierwszy spotkałam się z tak różnorodnym zbiorem. Wiadomo,
prawie każdy z nas posiada, lub posiadał jakiś zbiór Brzechwy, Tuwima, czy
Konopnickiej. Nigdy jednak nie wpadł mi w ręce taki, w którym zostałyby zebrane
same skarby, perełki klasyki dziecięcej. Dopiero w Kuferku, autorzy zdecydowali się umieścić bajki i wiersze autorów
znanych i tych mniej popularnych, ale jakże cenionych. Znalazłam tutaj wiele utworów, których
wcześniej nie znałam. Jestem zachwycona, że razem z moim synem możemy odkrywać
przepiękny świat bajek i wierszy polskich poetów klasycznych i współczesnych. A
jest tutaj cała plejada gwiazd: Julian Tuwim, Danuta Wawiłow, Maria Konopnicka,
Ignacy Krasicki, Stanisław Jachowicz, Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Józef
Ignacy Kraszewski, Aleksander Fredro, Józef Czechowicz, Wiera Badalska, Natalia
Usenko, Wanda Chotomska, Joanna Papuzińska, Joanna Kulmowa, Dorota Gellner,
Zofia Beszczyńska.
Przede wszystkim podoba mi się to, że dziecko w każdym wieku
znajdzie w Kuferku… coś dla siebie,
przez co książka z powodzeniem może służyć maluchowi przez kilka lat. Mój syn
uwielbia, kiedy przed snem czytam mu O Rupakach
Danuty Wawiłow, Wynalazek i Mój samochód Joanny Papuzińskiej, czy znane
nam z innych zbiorów: Małpę w kąpieli,
Pawła i Gawła, czy Stefka
Burczymuchę. Na Słowackiego i Mickiewicza moje dziecko będzie musiało
jeszcze poczekać, a póki co, korzysta mama:)
RUPAKI |
Kiedy tylko wieczorem
zasiadamy do czytania mój syn zaczyna powtarzać całe wersy ze swoich ulubionych
wierszyków (mama, to psichodzą lupaki). Obowiązkowo
muszę mu pokazywać wszystkie obrazki, którymi jest zachwycony. To zasługa
Bartka Drejewicza, który pięknie zilustrował Kuferek pełen skarbów, w sposób prosty, pobudzający wyobraźnię
dziecka. Dzięki temu, że ilustracje nie są przesycone żywymi kolorami, nie
odwracają uwagi naszych milusińskich od tekstu, co uważam za wielki plus. Oglądając
je mam wrażenie, że ich spokojna tonacja działa wręcz wyciszająco.
Dla dzieci starszych,
które już próbują samodzielnego czytania zaletą będzie duża i przyjazna czcionka.
Czytanie tego zbioru
stało się w moim domu wieczornym rytuałem i z czystym sumieniem polecam go
wszystkim dzieciom, a także lubiącym wspomnienia z dzieciństwa dorosłym.
Tytuł: Kuferek pełen wierszy
Autor: Wydanie zebrane
Ilustracje: Bartek Drejewicz
Wydawnictwo: Drzewko Szczęścia
Rok wydania: 2011
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu
Drzewko Szczęścia
Jeśli chcecie wygrać Kuferek pełen wierszy dla swojej pociechy wejdźcie na stronę wydawnictwa na facebooku
Recenzję zamieściłam również na portalu lubimyczytac.pl
Recenzję zamieściłam również na portalu nakanapie.pl
Recenzję zamieściłam również na portalu lubimyczytac.pl
jaka cudna książka ^^
OdpowiedzUsuńbędę musiała nabyć ją na półeczkę mojej córki :)
pozdrawiam!
Świetny pomysł i niezła gratka dla malucha:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Kuferek - świetna nazwa, wystarczy otworzyć, a wysypie się cała garść :))
OdpowiedzUsuńŚWIETNIE TO UJĘŁAŚ:) POZDRAWIAM
UsuńTak nazwa świetna.Pozdrawiam i zapraszam do mnie na nowego posta.;)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię jak mamusia czyta mi "Zosię Samosię", "Pawła i Gawła" oraz "W Aeroplanie" :)
OdpowiedzUsuń