TUPCIO CHRUPCIO ODWIEDZA DZIADKÓW - BASIA BADOWSKA
Dzisiaj nieco spóźnione „Tymkowe
czytanie”, w którym chciałabym przedstawić Wam bardzo cieplutką książeczkę z
serii o Tupciu Chrupciu. Wiem wiem,
że zarezerwowałam na ten cykl
poniedziałki, a dziś jest czwartek. Przyznaję się bez bicia, że trochę
leniuchuję i wypoczywam. Od wczoraj jednak zabrałam się ostro do pracy i już
niedługo posypią się nowe recenzje. Przepraszam was także, że nie odwiedzam tak
regularnie waszych blogów. Internet tutaj czasem płata figle i nie daje mi
poczytać waszych postów, nie mówiąc już o komentowaniu.
Jak już pisałam przebywam z moim synkiem na
wakacjach u dziadków w Iwoniczu Zdroju. Z racji tego, że wszystkie książeczki,
które ze sobą zabraliśmy zostały już przeczytane po kilkanaście razy, postanowiliśmy
dzisiaj wybrać się do miejscowej biblioteki. Piękne miejsce, takie bardzo
klimatyczne i ciepłe. Z ogromnej oferty książeczek dla dzieci, wybraliśmy
między innymi właśnie Tupcio Chrupcio
odwiedza dziadków. Prawda, że ten tytuł świetnie pasuje do okoliczności, w
jakich się znaleźliśmy?
Tupcio Chrupcio, to przemiła
myszka, która jak to wszystkie dzieci przeżywa mnóstwo przygód i tych dobrych i
tych złych. Pewnego dnia, kiedy tatuś Tupcia wraca z pracy, oznajmia, że kupił
bilety lotnicze i zabiera mamę myszkę na wycieczkę. Tupcio jest bardzo
zmartwiony, bo nie może jechać z rodzicami, a te kilka dni ma spędzić u
dziadków na wsi. Początkowo wylewa morze łez, ale kiedy czuje ciepło babcinych
ramion, a kochany dziadzio czyta mu piękne historie na dobranoc, małej myszce
nieco poprawia się humor. Na drugi dzień budzi się już całkiem zadowolony z
faktu, że jest u dziadków. Przeżywa na wsi wiele wspaniałych przygód, pomaga
także dziadkowi w polu. Po tych kilku dniach staje się zupełnie inną myszką.
Nie jest już mazgającym się dzieciaczkiem, ale dzielnym, małym bohaterem. A
kiedy w końcu przyjeżdżają po niego rodzice, Tupcio nie może się już doczekać
następnej wizyty u dziadków.
To doskonała książeczka, która pomoże
wam przygotować pociechę na pierwszy samotny pobyt u dziadków, lub u kogoś
innego z rodziny. Z racji tego, że przybywam u dziadków sama z synkiem, mój
szkrab tęskni nieco za tatusiem. Kiedy jednak dzisiaj przeczytaliśmy kilka razy
bajeczkę o Typciu Chrupciu zrozumiał, że już niedługo zobaczy tatusia, a teraz
lepiej cieszyć się i bawić z dziadkami niż niepotrzebnie psuć sobie wakacjeJ Przecież u dziadków jest tyle ciekawych rzeczy (w
naszym przypadku tymi ciekawymi rzeczami są ogromne ślimaki, żuczki,
dżdżownice, mrówki, krety i zające).
Książeczka jest pięknie
zilustrowana. Obrazki i same kolory są tak żywe i wesołe, że każdemu maluchowi
pojawi się uśmiech na twarzy. Teks napisany jest dużymi wyraźnymi literami, więc
dzieci, które zaczynają swoją przygodę z czytaniem bez problemu powinny sobie
poradzić.
Z serii o Tupciu Chrupciu ukazały
się dotychczas następujące tytuły:
- 1. Tupcio Chrupcio nie chce iść do przedszkola
- 2. Tupcio Chrupcio nie chce jeść
- 3. Tupcio Chrupcio kaprysi
- 4. Boże Narodzenie Tupcia Chrupcia
- 5. Tupcio Chrupcio jest kłamczuszkiem
- 6. Tupcio Chrupcio nie chce spać
- 7. Tupcio Chrupcio odwiedza dziadków
- 8. Mama Tupcia Chrupcia idzie do pracy
Tytuł: Tupcio Chrupcio odwiedza dziadków
Pomysł: Andrea Dami
Opowiedziała: Basia Badowska
Ilustracje: Marco Campanella
Wydawnictwo: Siedmioróg
Rok wydania: 2006
może mojej małej zafunduję raz książeczki z tej serii? zobaczę wpierw, czy dostanę je u siebie w mieście :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te książeczki - urzekł mnie już sam tytułowy Tupcio Chrupcio - i jeśli za jakiś czas regały nie pękną nam w szwach, to może się za nimi rozejrzę :) Chociaż z drugiej strony pewnie są w bibliotece, to rozwiąże problem.
OdpowiedzUsuńTak u nas są wszystkie części w bibliotece. Mamy taki sam problem z pękającymi regałami. Nawet w komodzie, gdzie powinny znajdować się zastawy stołowe piętrzą się książki:) Pozdrawiam
UsuńCzytałyśmy z córką chyba ze trzy książeczki z serii TUPCIO CHRUPCIO - córka była zachwycona :) Bardzo fajne książeczki :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą. Mój synek też jest zachwycony i czytamy Tupcia codziennie na dobranoc:) Pozdrawiam
Usuń