Dziś premiera Koniberków Weroniki Szelęgiewicz!

Autor: Weronika Szelęgiewicz
Tytuł: Koniberki
Ilustracje: Anna Gensler
Wydawnictwo: Literówka
Data wydania: 10 listopada 2016
Oprawa: twarda
Kategoria wiekowa: 4+

Od dziś możecie znaleźć w księgarniach cieplutką nowość od wydawnictwa Literówka. Odkąd Tymek zachwycił się ich audiobookiem „Proszę słonia” oraz serią o rycerskiej Krzysi, bacznie obserwuję premiery tego wydawnictwa.  Zaciekawiła mnie zapowiedź debiutu (wiecie, że uwielbiam debiuty) Weroniki Szelęgiewicz, która napisała magiczną baśń o malutkich skrzydlatych konikach – koniberkach (słuszne skojarzenia z drobnymi koliberkami). Zwierzątka zamieszkują łąkowe kwiaty wingawie – podobne do tulipanów. Ich odwiecznym wrogiem są wielkie, włochate pająki, które niejednokrotnie przysporzą konikom kłopotów.

Początkowo myślałam, że może to być kolejna opowieść o słodkich, różowych konikach, których raczej mój mały mężczyzna nie polubi, ale gdzie tam! Zajrzałam do czytnika z postanowieniem szybkiego przejrzenia tekstu i wciągnęło mnie na dwie godziny.  Wieczorem czytałam już drugi raz, tym razem na głos Tymkowi. Śmialiśmy się, smuciliśmy i drżeliśmy ze strachu o życie koniberków, które przygód mają, co niemiara.

Koniberki to piękna opowieść o życiu małych istotek,o przyjaźni, lojalności, oddaniu, miłości do rodziny, zaufaniu.  Co najważniejsze, autorka porusza w niej również trudne dla dziecka tematy, jak śmierć najbliższych, które tutaj przedstawiła, jako odejście na inną lepszą łąkę.  Małe koniki muszą się pogodzić z tym, że w życiu każdego przychodzi moment, w którym trzeba pożegnać się z najbliższymi i odejść do innego świata, znanego tylko z wierzeń.

Wśród koniberków, tak jak wśród ludzi znajdziecie bohaterów dobrych, oddających życie za przyjaciół i takich, którzy żyją po to, aby robić na złość innym. Ale Rubinek i jego ekipa (chciałam napisać podwładni, ale ni jak nie pasuje mi to do przyjaznych, pozbawionych klasowości stosunków wśród koników) i na takich znajdą sposób.  Koniki różnią się od siebie nie tylko kolorem skrzydeł. Czytając tę książkę poznacie ich wiele. Szafirek, Księżniczka, Rozetka, Fiołek, Fikołek, Gwiazdeczka, Węgielek – każdy konik ma innych charakter, zainteresowania. Jedne są odważne i dzielne, drugie nieśmiałe, płochliwe, a jeszcze inne zostały stworzone do wyższych celów.
Książeczka przeznaczona jest dla młodszych i starszych przedszkolaków. Te starsze dzieci z łatwością poradzą sobie z samodzielną lekturą, natomiast młodsze raczej nie będą miały problemu z namówieniem dorosłych do wspólnego czytania. Coś o tym wiem:) Baśniowy świat koniberków wciąga. Mam ochotę wybrać się na najbliższą łąkę i zajrzeć do rosnących kwiatów. Chociaż nie! Poczekam z tym do wiosny. Teraz koniberki śpią w podziemnym królestwie zakopane w ostowym puchu.  Dobranoc!

Ach! Zapomniałabym wspomnieć o smakowicie zapowiadających się ilustracjach Anny Gensler. Nie widziałam ich jeszcze na żywo, bo książkę czytaliśmy przed premierą na czytniku, ale to, co zobaczyłam w zapowiedziach, bardzo mi się podoba. Ilustratorka świetnie wczuła się w baśniowy świat stworzony przez Weronikę Szelęgiewicz. Polecamy!!


http://literowka.com/wydalismy/zapowiedz_x_2016.html



 
 

6 komentarze:

  1. Piekna tematyka i poruszane ważne tematy :) Myślę, że po nią sięgniemy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam wam tę piękna baśń. Ja nie mogę się doczekać, kiedy zasiadziemy pod kocem z papierową wersją ;)

      Usuń
    2. Polecam wam tę piękna baśń. Ja nie mogę się doczekać, kiedy zasiadziemy pod kocem z papierową wersją ;)

      Usuń
  2. Pierwszy raz widzę tę pozycję, ale będę ją mieć na uwadze. Widać, że porusza różne tematy,myślę, że spodobałaby się mojemu synkowi.
    Ps. Piękna okładka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak i już wiem od pierwszych posiadaczy papierowych wersji, że książeczka jest po prostu piękna. Polecamy ;)

      Usuń
    2. Tak i już wiem od pierwszych posiadaczy papierowych wersji, że książeczka jest po prostu piękna. Polecamy ;)

      Usuń

Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz swój ślad