Ekspresowe pralinki na DZIEŃ MĘŻCZYZNY
Drogie Panie, przybywam
dziś do was z ekspresowym postem ratunkowym. Pamiętacie? Jutro DZIEŃ MĘŻCZYZNY.
Dosyć młode i chyba jeszcze mało popularne u nas święto. Osobiście nie mam nic
przeciwko. Mam w domu dwóch mężczyzn, z których ten młodszy o swoim święcie
przypomina mi regularnie od tygodnia. Ale jeśli wy nie macie takiej przypominajki
i zwyczajnie wyleciała wam z głowy jutrzejsza data, możecie jeszcze pobiec do sklepu po
ciastka oreo, serek Philadelphia i przyrządzić bardzo szybkie i bardzooo dobre pralinki. Zrobienie ich zajęło mi dosłownie kilka minut i choć nie
są szczytem cukierniczej sztuki, to w smaku… pychota. Moi mężczyźni nie mogli
się powstrzymać i spróbowali już dziś. Puszka ma już prześwity, więc chyba
smakują:)
Przepis znalazłam w
książce DIY Żyj pięknie (wydawnictwo Egmont), o której już wkrótce
napiszę na blogu osobny post.
Kuleczki są bardzo
proste i nie trzeba ich piec. Mieszacie tylko trzy składniki i tyle:)
Przepis:
36 ciastek oreo
Opakowanie serka
Philadelphia
Opcjonalnie migdały
Ulubione dodatki do obtoczenia
pralinek (orzechy, wiórki kokosowe, kolorowe posypki)
Wykonanie:
Rozdrabniamy ciastka
blenderem, dodajemy do nich serek i dalej miksujemy. W przepisie tego nie ma,
ale ja dodałam sporą garść zmielonych orzechów laskowych i migdałów. Wyrobioną
masę wkładamy na pół godziny do lodówki. Po schłodzeniu formujemy pralinki.
Autorka przepisu do każdej czekoladki wkładała migdał. Ja pominęłam ten etap ze
względu na dodatek mielonych orzechów i migdałów. Gotowe pralinki obtaczamy w ulubionych
dodatkach. Ja użyłam zmielonych orzechów, migdałów, gorzkiego kakao i czekoladowych
wiórków. Moim mężczyznom najbardziej smakują obtoczone w orzechach.
Pralinki przechowujemy
w lodówce. Smacznego:)
Uwielbiam praliny domowej roboty! Te wyglądają wyjątkowo smakowicie, warto zrobić je w domu. Myślę, że wiele podobnych, równie smakowitych przepisów można znaleźć na https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/ Ostatnio często tam zaglądam i zawsze znajdę tam coś pysznego dla siebie i swojej rodziny:)
OdpowiedzUsuń