EGZEMPLARZ RECENZENCKI
LITERATURA DLA DZIECI
LITERATURA POLSKA
TYMKOWE CZYTANIE
WYDAWNICTWO EGMONT
WYZWANIE CZYTELNICZE ODNAJDŹ W SOBIE DZIECKO
Wielka księga. Basia - Zofia Stanecka
Autor: Zofia Stanecka
Tytuł:Wielka księga. Basia
Ilustracje: Marianna Oklejak
Wydawnictwo: Egmont
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 160
Kategoria wiekowa: 3-7
O tym, że razem z
Tymkiem lubimy Basię już wiecie, bo pisałam o tym jakiś czas temu [tutaj]. Z wielkim
przejęciem siadamy do czytania kolejnych odcinków, a potem żałujemy, że tak
szybko się kończą. Wyobraźcie sobie zatem naszą radość, kiedy trafiła do nas Wielka Księga Basi, w której jest aż
dwadzieścia osiem opowiadań. Wszystkie ukazywały się w miesięczniku Dziecko w
latach 2011-2012. Dodam od razu, że nie są to pełnowymiarowe odcinki, które
można znaleźć w osobnych książeczkach, a krótkie genialnie spuentowane
opowiadanka. Prócz długości tekstu nic się nie zmieniło. To po prostu dalej ta sama
Basia, tyle, że w nieco skondensowanej formie. Zwykle przed snem czytaliśmy
jedną książeczkę, a teraz na tapetę bierzemy cztery opowiadania. Dodatkowo za
każdym razem musimy poświęcić trochę czasu na przejrzenie drzewa genealogicznego
rodziny Basi, które znajduje się na końcu zbioru. Uwielbiamy czytać króciutkie,
ale jakże trafne charakterystyki postaci (Dziadek
Ryś – choleryk. Lubi dobre jedzenie i żarciki, które irytują tatę). Tymkowi
spodobały się na tyle, że pewnego dnia sam zaczął układać podobne (Mama Marta –
nie lubi, kiedy się złoszczę; tato Jacek – lubi jedzenie, naprawiać samochody i
pracować; babcia Ela – lubi jeść słodycze i rozwiązywać krzyżówki). No i jak tu
nie lubić Basi, kiedy pomysły autorki pobudzają mojego syna do tworzenia własnego
drzewa genealogicznego?
Może wyda się wam
dziwne, że mój syn lubi czytać książki, których bohaterką jest dziewczynka. Nie
dziwcie się już więcej, bo Basia prześciga w swoich zwariowanych pomysłach nie
jednego rozbrykanego chłopca, a poza tym ma przecież dwóch braci Janka i Franka
Kolanka. Opowiadania zawarte w książeczce są bardzo różnorodne i podzielone
zostały na pory roku. Łatwo można wrócić do tych ulubionych, co zdarza nam się
notorycznie, bo książkę przeczytaliśmy już kilka razy. Korzysta Tymek, który
nie dość, że ma wspaniałą zabawę, to jeszcze uczy się dobrych zachowań (opowiadanie
o lekarstwach, o kotku, którego Basia wyniosła po kryjomu z przedszkola).
Wszystkie opowiadania są u nas czasie, więc i ja korzystam z wielu rozwiązań
mamy Tosi. Tymek może identyfikować się z bohaterami, bo są w tym samym wieku i
mają podobne problemy. Basia też ma ulubione buty, w których chce chodzić wszędzie
i nie chce łykać syropu, który ma sprawić, że poczuje się lepiej. Muszę
przyznać, że ta rezolutna dziewczynka działa też na mojego syna inspirująco, bo
po tym, jak przeczytaliśmy, że Basia i Janek przygotowali rodzicom śniadania do
łóżka Tymek stwierdził, że jutro on robi śniadania, a będzie to… pizza. Muszę
mu to jakoś delikatnie wyperswadować i przekonać, że wystarczą kanapki, bo
jeszcze kuchnia pójdzie z dymem… Sami widzicie, że, kiedy Basia zagości w
waszej biblioteczce może być naprawdę ciekawie…
Za książkę dziękuję serdecznie Wydawnictwu Egmont
Książka bierze udział w wyzwaniu Odnajdź w sobie dziecko
Kochana moja, ja ci coś powiem, sama polubiłam Basię... :)
OdpowiedzUsuńAguś, to tak jak ja:) Poważnie. Uwielbiam te książeczki i cieszę się, że Tymek tez, bo przynajmniej mogę jej bezkarnie czytać:)
UsuńOj chętnie przygarnęłabym tę książkę :D Moja córka uwielbia przygody Basi. Mamy póki co cztery książeczki z tej serii i chętnie do nich wraca. Już widzę tę szczęśliwą minę na widok powyższej książki :D
OdpowiedzUsuńMówię ci radość niesamowita:) My też uwielbiamy Basię i właściwie przeczytaliśmy większość serii. W swojej biblioteczce mamy dopiero kilka tytułów, ale planuję zebrać Tymkowi całą:)
UsuńNo patrz, nie znamy Basi, a Tymek to przecież w wieku mojego Krzysia, może i jemu się spodoba?
OdpowiedzUsuńAgnieszko, myślę, a właściwie jestem prawie pewna, że tak właśnie będzie:) Basia jest po prostu świetna!
UsuńMartusia, na razie nie czytam recenzji, bo sama muszę napisać swoją. Potem nadrobię :)
OdpowiedzUsuńO też czytasz Basię? Jestem ciekawa co sądzisz o tej sympatycznej bohaterce:)
Usuń