ŚBK: Zbieramy nie tylko książki, czyli nasze kolekcje.





Dziś wpis, w którym o dziwo nie będzie nic o książkach. W końcu nie samą książką człowiek żyje (prawie). Czasem zdarza mu się nawet kolekcjonować coś innego. W moim przypadku są to… ŚWINKI. Zaczęło się od hopla na punkcie małych prosiaczków. Marzyłam o posiadaniu chociaż jednej świnki miniaturki. Niestety ich cena, a i niechęć rodziców (czemu mnie to nie dziwi) skutecznie mnie odstraszyła. Moja mania prosiaczkowa przeniosła się zatem na osobniki sztuczne;) Zaczęłam kolekcjonować figurki, zakładki do książek, breloczki, futrzaki, kubki – a wszystko oczywiście z wizerunkiem świnek. Niestety z biegiem lat moja kolekcja się wykruszyła, głównie za sprawą Tymka, ale i też ja chyba już z tego wyrosłam (chociaż małe świnki nadal wzbudzają we mnie matczyne uczucia).


Na zdjęciu widnieje skromna część mojej kolekcji, którą zdołałam wyszperać gdzieś z różnych zakamarków. Reszta pewnie zaległa w kartonowych pudłach z rzeczami, z którymi nie mam co zrobić, ale szkoda mi wyrzucić.


W kubeczku (oczywiście z wizerunkiem świnki) widnieje moja niewielka kolekcja zakładek książkowych, które zbieram od niedawna. Mam kilka takich, które kupiłam specjalnie, ale większość pochodzi od wydawnictw, z bibliotek, a kilka zrobiłam sama. Mam zamiar nadal powiększać mój zbiór, o czym będę was informować co jakiś czas, kiedy wpadnie mi w ręce prawdziwa perełka.

A wy, czy kolekcjonujecie coś oprócz książek? Pochwalcie się koniecznie ;)




32 komentarze:

  1. Ha! Moja siostra zbiera owce! :PPP
    Fantastyczna kolekcja, wygląda tak... optymistycznie, no:) Aż miło popatrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owce? Świetnie! Czyli nie jestem sama ze swoją sympatią do trzody chlewnej:)

      Usuń
    2. Ja też zbieram owce!:)))) I sowy! :D

      Usuń
    3. No dobra, dzięki wam dziewczyny nie czuję się już wariatką:):)

      Usuń
  2. Przecudna jest ta czarna świnka! Muszę poszukać jednej dla Krzysia, bo chce mieć skarbonkę. A jak tak oglądam Twoje świnki, to od razu przypomniały mi się kaczki Jakuba, ciekawe, czy pokaże.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że i ja tę czarną lubię najbardziej:) Też jestem ciekawa, czy u Jakuba pojawią się kaczki:)

      Usuń
    2. Ta czarna to jakaś rasowa super sztuka:):)

      Usuń
  3. urocze są :) ja kiedyś zbierałam słonie, ale porozdawałam, resztę dałam córce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój Tymek też dostał w spadku moją kolekcję prawie w całości. Zdążył już trochę zniszczyć:)

      Usuń
  4. Urocze świnki! ;) Ja od niedawna zaczęłam kolekcjonować... koty. Maskotki, biżuteria, zakładki, figurki. Jeszcze nie jest to pokaźna kolekcja, ale od czegoś trzeba zacząć ;)
    Właśnie zainspirowałaś mnie do umieszczenia zakładek w widocznym miejscu w jakimś ładnym kubeczku. Nigdy na to nie wpadłam i trzymałam je w kopertach w szufladzie... Czas to zmienić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aneta, wpadłam na ten pomysł, żeby mieć zakładki pod ręką. Teraz kubek stoi obok półki z książkami i mam łatwy dostęp:)

      Usuń
  5. Prześliczna kolekcja :-) Miałyście naprawdę fajny pomysł na posta. Czasem dobrze oderwać się od wyłącznie tych książkowych :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie:) Nie spodziewałam się, że wyjdzie tak ciekawie. Wchodzę na nasze blogi i czytam z ciekawością:)

      Usuń
  6. Świnki są po prostu słodkie! Aż chciałoby się je zjeść :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aneczko, Tymek próbował. Mówi, że nie są smaczne:)

      Usuń
  7. Ależ się dziś tych kolekcji na blogach naoglądałem, co jedna to bardziej imponująca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Bardzo fajnie wyszedł ten temat, choć taki bez książek:)

      Usuń
  8. Jak słodka kolekcja ;) Właśnie przy robieniu zdjęcia mojej misiowej kolekcji zastanawiałam się, co zrobić z pozostałymi maskotkami. Nie chcesz świnki maskotki? Chętnie oddam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Choć niektórzy nazywają ją niezłym bzikiem:)

      Usuń
  10. Świetny ten pomysł na temat ŚBK - mogę dowiedzieć się ciekawych rzeczy o blogerach :)
    Nigdy nie mówiłaś o swoich świnkach! A to takie urocze :)
    Obiecuję, że gdy tylko znajdę gdzieś ciekawy okaz to zdobędą go dla Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A bo widzisz, wypadły mi ostatnio dwa nasze spotkania i nie było okazji pogadać:) I z góry dziękuję za ciekawy okaz:) Zrewanżuję się pyszną herbatą:)

      Usuń
  11. U mnie oczywiście także królują zakładki ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jejku, świetna klekcja świnek :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja kiedyś kolekcjonowałam porcelanowe słoniki. Obecnie zbieram zakładki, pocztówki z całego świata (głównie dzięki portalowi postcrossing.com) i... książki:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zbieram się w sobie, by wreszcie zrobić wpis o moich filiżankach. Mam już dobry aparat, teraz tylko odrobina czasu i będę je fotografować, opisywać i pewnie na bloga wrzucę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czyli nie jestem sam w zbieraniu wszelkiej maści sztucznych stworzeń :D
    Fajna kolekcja swoją drogą :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz swój ślad