TAG: LIEBSTER BLOG
Kochani, dopadł i mnie szał zabawy liebsterblogJ Czasem fajnie jest wziąć udział w takim przedsięwzięciu, aby poznać wasze zdanie, na tematy nie związane z literaturą.
Serdecznie
dziękuję Karkam, Melani, Hordubal i AnnRK za nominacje mojej osoby. Przyznam, że zrobiło mi się bardzo miło. Ja ze swojej strony nie będę już
dla was wymyślać nowych pytań, bo zabawa jest już tak wszechobecna, że pewnie
niektóre z was moją już tego dość. Co za dużo, to nie zdrowo. Mam nadzieję, że
w kolejnej zabawie tego typu, to ja pierwsza wskażę na was;)
A
oto moje odpowiedzi:
Pytania od AnnRK:
Książka, która najbardziej wpłynęła na
Twoje życie?
Wiele
było i pewnie jeszcze będzie takich książek, ale jeśli miałabym wskazać
pierwszą to był to zdecydowanie „Tajemniczy ogród”. Miałam wtedy może osiem
lat, w rękach wspaniałe, stare wydanie z pożółkłymi kartami i z wypiekami na twarzy
czytałam, a potem siadłam i pomyślałam: Kurcze,
wszystko jest możliwe i nie wolno się nigdy poddawać.
Kontynuację jakiej książki chciałabyś
przeczytać?
„Kraina
Chichów” J. Carrolla i „Świat według Garpa” J. Irvinga
Najbardziej irytujący bohater
książkowy?
Wielu
takich było, ale ostatnio Blériot z książki „Życie jest krótkie, a pożądanie
nie ma końca”.
Film, który zawsze Cię wzrusza?
„Kiedy
mężczyzna kocha kobietę”, „Życie jest piękne” i jeszcze wiele innych, których
teraz nie jestem w stanie sobie przypomnieć.
Największe książkowe rozczarowanie?
Wiem,
że się narażam, ale… „Iliada” Homera
Muzyka, która najbardziej pasuje do
Twojego życia to...?
Muzyka
do filmu „Amelia”.
Wyobraź sobie, że na tydzień możesz
wcielić się w jakiegoś powieściowego bohatera. Kim chciałabyś być?
Hermiona
z Harrego Pottera. Wiem, wiem, ale nic na to nie poradzę. Zawsze marzyła mi się
szkoła dla czarownic;)
Najsłabsza książka jaką czytałaś?
Tak
dawno nie przeczytałam złej książki, że nie jestem w stanie podać tytułu.
Najmniej udana ekranizacja książki?
„Lalka”,
ta serialowa w reżyserii Bera. Nie trawię.
AnnRK, wybacz, że ominęłam odpowiedzi na dwa pytania, ale za nic w świecie nie wiedziałam co napisać tak na już:)
Pytania
od Hordubal:
1.Kakao czy
herbata?
W zimie zdecydowanie gorące kakao, ale na co dzień kawa i
dobra herbata.
2.Dwie Siostry czy Zakamarki?
2.Dwie Siostry czy Zakamarki?
Nie znam dobrze żadnego z wydawnictw, dlatego nie mogę
opowiedzieć się za którymś z nich.
3.Lepsze wczoraj czy lepsze jutro?
3.Lepsze wczoraj czy lepsze jutro?
DzisiajJ
4.Marzycielka czy racjonalistka?
4.Marzycielka czy racjonalistka?
Pół na pół.
5.Jabłka czy banany?
5.Jabłka czy banany?
Zdecydowanie jabłka. Nie znoszę bananów.
6.Radio czy telewizja?
6.Radio czy telewizja?
Radio.
7.Długopis czy pióro?
7.Długopis czy pióro?
Pióro
8.List czy e-mail?
8.List czy e-mail?
Kiedyś pisałam listy w hurtowej ilości. Do przyjaciółek, a
potem do przyszłego męża. Teraz zdecydowanie e-mail.
9.Poezja czy
powieść?
Powieść.
10.Upór czy słomiany zapał?
10.Upór czy słomiany zapał?
Zależy w jakiej kwestii. Czasem niestety słomiany zapał.
11.Zemsta czy wybaczenie?
11.Zemsta czy wybaczenie?
Wybaczenie.
Pytania od Karkam:
1. Za jaką książkę pozwoliłabyś sobie uciąć palec (lub
chociaż wyrwać parę włosów)?
Pewni za
moje pierwsze poważne lektury, dzięki którym zapałałam miłością do literatury.
„Zaczarowany
ogród”, „Ania z Zielonego Wzgórza”, „Baśnie Andersena”, „Bułeczka”.
2. Czym jest dla Ciebie czytanie?
Wszystkim.
Czytam od zawsze. Pamiętam, że kiedy byłam małą dziewczynką, a potem
nastolatką, zdecydowanie wolałam siedzieć w domu z książką niż biegać po
podwórku. Zarwane noce, aby tylko skończyć pasjonującą lekturę, wieczór w
fotelu z książką i kubkiem herbaty, dyskutowanie o przeczytanej książce, zapach
starych i nowych książek… Nie wyobrażam sobie mojego życia bez czytania.
3. Kto jest dla Ciebie wzorem do naśladowania?
Nie mam
wzoru do naśladowania:) Chciałabym być bardziej zorganizowana, pewniejsza
swoich możliwości, mniej nerwowa i bardziej systematyczna. Czasem zdarza mi
się, pomyśleć, że chciałabym mieć taką i taką cechę jakiejś osoby, ale nie znaczy
to, że jest ona dla mnie od razu wzorem.
4. Gdzie chciałabyś dożyć swoich ostatnich chwil? Jest
jakieś wyjątkowe miejsce na świecie?
Nigdy się
nad tym nie zastanawiałam. Wiem tylko, że chciałabym być wtedy otoczona
kochającymi ludźmi i paroma książkami.
5. Kto jest Twoim ulubionym bohaterem książkowym?
Hahaha,
musiałabym zapisać kilkanaście stron. Wszystko zaczęło się od Ani z Zielonego
Wzgórza, więc niech ona tu widniejeJ.
6. Gdy widzisz kałużę, to: omijasz ją czy skaczesz w
sam jej środek?
Jak jestem
na spacerze z Tymkiem, to często sobie wskakujemy, sama raczej omijam.
7. Jak układasz książki na półkach? Według wielkości,
alfabetycznie czy seriami?
A to jest
moja zmora, ponieważ chciałabym układać je według autorów i gatunków, ale wtedy
wygląda to bardzo źle pod względem estetycznym. Na razie mam prowizoryczny
regał, gdzie książki stoją poukładane według wielkości. Jak w końcu doczekam
się zabudowanej regałami sypialni, wtedy… będę miała problemJ.
8. Jesteś domatorką, czy wolisz biegać po świeżym
powietrzu?
Różnie.
Bywają dni, kiedy nie mam ochoty wystawiać nawet czubka nosa, a czasem nie mogę
wysiedzieć w domu jednej godziny. Wiadomo prawdziwy bliźniak ze mnie.
9. Koty, czy psy?
Zdecydowanie
psy
10. Która pora roku, jest Twoją ulubioną?
W każdej z
pór roku jestem w stanie znaleźć coś pozytywnego. Wiosną wszystko budzi się do
życia, a zapach powietrza jest niepowtarzalny, latem mogę w końcu zmienić
trupio blady kolor mojej skóry, na delikatny brąz. Jesień przynosi
najpiękniejsze kolory i to są właśnie moje kolory, a zima pokrywa cały brud
ulic i świat wydaje się piękniejszy. No i są święta, które uwielbiam.
11. A teraz zdradź nam swój numer konta bankowego i
hasło! Hmmm, żartuję! Oczywiście, jeśli masz ochotę... Na serio? Napisz proszę,
czy lubisz bujać w obłokach.
A jest
ktoś, kto nie lubi? Mój mąż lubi mawiać, że jestem jego Anią z zielonego
Wzgórza, co chyba mówi samo za siebieJ.
Pytania
od Melanii:
1.Co skłoniło cię do prowadzenia
bloga?
Chęć
wypowiedzenia się na temat książek, które czytam oraz możliwość dyskusji z
innymi molami książkowymi.
Pies czy kot?
Pies.
Ekranizacja, która zrobiła na Tobie
największe wrażenie?
Może
nie największe, ale na pewno duże: „Czekolada” według powieści Joanne Harris.
Gotowanie czy pieczenie ciast?
Lubię
i jedno i drugie, ale nie w nadmiarze. Nie cierpię gotować, kiedy totalnie nie
mam na to ochoty.
Czy masz inne pasje, po za oczywiście
czytaniem?
Pisanie.
Domatorka, czy rekreacja na świeżym
powietrzu?
jw.
Twoje wymarzone wakacje?
Francja,
Skandynawia, Chorwacja, Czechy.
Kim chciałaś zostać gdy byłaś mała?
Nauczycielką.
Czy miałaś najgorszą randkę?
Tak.
Nie miałam na nią zupełnie ochoty i ciągle myślałam jak się pozbyć adoratora.
Sport - oglądasz w telewizji, a może
jakiś uprawiasz?
Przed
ciążą ćwiczyłam regularnie i chodziłam na aerobic, teraz próbuję znowu wrócić
do dawnych nawyków, ale kondycja słaba, a nawet słabieńka:)
Twoja wymarzona praca?
Dziennikarz,
pisarz, korektor, nauczyciel.
sporo osób wyróżniło Cię do zabawy :)
OdpowiedzUsuńciekawe odpowiedzi :)
Sporo Ci przyszło odpowiadać, ale fajnie wybrnęłaś a my dowiedzieliśmy się coś więcej o Tobie.)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście sporo się tego zebrało:) Było mi bardzo miło odpowiadać na te pytania, bo świadczą o tym, że gdzieś tam istnieję między wami:) Pozdrawiam:)
UsuńFajna z Ciebie osóbka. Czuję, że "nadajemy na tych samych falach" :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) To samo pomyślałam o tobie hihihiih:) Jak ja lubię blogować. Tyle fajnych osób się tu kryje:) pozdrawiam
UsuńJa też znalazłam w blogosferze wielu wartościowych znajomych :)
UsuńInteresujące odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńChciałabym się po kolei odnieść do Twoich odpowiedzi, ale za dużo tego :)
OdpowiedzUsuńKorektor - to też moja wymarzona praca :)
hihiihih no trochę się uzbierało:)
UsuńMuzyka, która najlepiej pasuje do Twojego życia - muzyka z Amelii... Piękna odpowiedź, sama często sobie wyobrażam, że moja codzienność jest opatrzona jakimś uroczym podkładem muzycznym :)
OdpowiedzUsuńTa muzyka ma coś w sobie i odzwierciedla mój charakter. kiedy jej słucham, czasem aż zachłystuję się powietrzem:) piękna jest:) Pozdrawiam:)
UsuńDziękuję za odpowiedzi, ja też chciałam być nauczycielką, bawiłyśmy się na klatce schodowej w bloku z koleżankami w klasę :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja:) Nawet sama w domu ustawiałam krzesła, w nich misie i siadałam za katedrą:) Zapał mi nie przeszedł, poszła na studia polonistyczne ze specjalnością nauczycielską. Na piątym roku, po praktykach w gimnazjum... trochę zwątpiłam:) zobaczymy co życie przyniesie. Pozdrawiam
Usuń