AGATA RACZYŃSKA
LITERATURA DZIECIĘCA
MAMA POLECA
TYMKOWE CZYTANIE
TYMKOWE HITY
WYDAWNICTWO NASZA KSIĘGARNIA
ZŁOTA KLASYKA
Uwaga, wilk! I inne bajki Ezopa
Tytuł: Uwaga, wilk! I inne bajki Ezopa
Teksty: Cristóbal Joannon
Ilustracje i przekład: Agata Raczyńska
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 64
Oprawa: twarda
Kategoria wiekowa: 6-10
Dziś przybywam do was z niewielkim zbiorkiem bajek Ezopa w nowej, bardzo interesującej odsłonie Agaty Raczyńskiej i Cristóbala Joannona. Książeczka przeznaczona jest dla najmłodszych czytelników i mówicie, co chcecie, ale w swojej lekko komiksowej formie sprawdza się genialnie.
Bajki Ezopa, a właściwie dwie z nich: Lisicę i kruka oraz żółwia i zająca znam ze szkoły. Nieco więcej pamiętam ze studiów. Zawsze wydawało mi się jednak, że utwory tego legendarnego niewolnika, obdarzonego talentem słowa przez boginkę Izydę przeznaczone są raczej dla dorosłego czytelnika. Okazuje się jednak, że odpowiednia oprawa graficzna w postaci przekomicznych, komiksowych rysunków oraz bardzo przemyślany tekst, a właściwie opowiedziane na nowo bajki stanowią odpowiednią lekturę już dla starszego przedszkolaka. Tak charakterystyczny, zawoalowany sposób pisania i wszechobecna ironia nie stanowią tu przeszkody. Oczywiście przy niektórych, mniej znanych i mniej oczywistych utworach potrzebny jest komentarz, o który zadbali sami autorzy.
W zbiorze dominuje bajka zwierzęca, z której Ezop był znany, ale znalazło się też kilka takich, w których autor pozostawił człowiekowi jego ludzkie oblicze. Prosta filozofia, oszczędność słów i morał to wszystko stanowi chyba o ponadczasowości tych utworów, które bagatela, mają ponad dwa tysiące lat.
Przyznam szczerze, że mojego syna zainteresowały przede wszystkim komiczne rysunki Agaty Raczyńskiej, znanej nam z serii książeczek o Zosi z ulicy Kociej i Gier i zabaw z dawnych lat. Ilustratorka bardzo celnie zobrazowała zawoalowany sens słów Ezopa. Czasem wszystko można wyczytać z samych tylko ilustracji. Trzeba przyznać, że poczucia humoru i dystansu A. Raczyńskiej nie brakuje. Ja uwielbiam narysowanego jej kreską lisa i lwa, mrówka przewożąca zapasy na zimę traktorem rozłożyła na łopatki całą rodzinę, nie mówiąc już o grubaśnej kurze.
Wersalikowy tekst, często ubrany w chmurki komiksu w połączeniu z ilustracjami daje bardzo atrakcyjną w odbiorze formę, w szczególności dla młodego czytelnika. Na końcu książeczki znajdziecie w tym samym tonie przełożoną i zilustrowaną przez A. Raczyńską „notkę” biograficzną o zezowatym, wielkogłowym Ezopie. No ja pokochałam z miejsca!
Jeśli z Ezopem do szkoły, to tylko w tym wydaniu!
Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu Nasza Księgarnia
Klasykę w takim wydaniu to ja rozumiem :)
OdpowiedzUsuńPrawda? Całkiem inaczej się do niej podchodzi hihih
Usuń