Dołącz do mnie

Julia Orzech
  • Kategorie na blogu
  • Kontakt
    • O mnie
    • Kontakt
    • Współpraca
  • Mama
    • Książki parentingowe
    • Mama poleca
    • Kulinarnie
    • DIY
    • Wywody Matki Polki
  • Kobieta
    • Styl życia
    • Książki dla dorosłych
    • Poza macierzyństwem
    • Cykl: pisz pięknie
    • Mój czas
  • Dziecko
    • Literatura dziecięca
    • Mądre zabawki
    • Tymkowe wywody
    • Styl życia dziecka
Home Archive for marca 2014
Autor: Marcin Szczygielski
Tytuł: Czarownica piętro niżej
Ilustracje: Magda Wosik
Wydawnictwo: Bajka
Rok wydania: 2013
Oprawa: twarda
Liczba stron: 312
Kategoria wiekowa: 6+















Kto trochę mnie zna ten wie, że z czarownicami mi za pan brat. Od zawsze lubiłam czytać bajki, baśnie i legendy, w których występowały baby Jagi i dobre czarownice. Kiedy urosłam i stałam się już dużą dziewczynką wyraz sympatii oddałam w swojej pracy magisterskiej, której tematem była… czarownica w baśniach niderlandzkich.  Odkąd na świecie pojawił się mój syn, bezkarnie wracam do bajkowych wersji mojej ulubionej bohaterki z haczykowatym nosem i z wielką radością witam każdą nową książkę. Ostatnio w moje ręce trafiła najnowsza książka Marcina Szczygielskiego Czarownica piętro niżej, która docelowo ma się stać lekturą dla Tymka, ale oczywiście nie mogłam pozwolić, żeby czekała na półce rok czy dwa.  Z ciekawością zaczęłam ją przeglądać i wpadłam jak śliwka w kompot, albo jak Maja do chlewika (to ostatnie porównanie zrozumieją ci, którzy są już po lekturze). Przepadłam na dwa wieczory, odrzucając wszystkie zaczęte powieści dla dorosłych i z wielką przyjemnością znalazłam się w świecie dziewięcioletniej Mai, która nie dość, że sama nie jest zwyczajna, to jeszcze miewa całkiem magiczne przygody…


Maja ma ostatnio bardzo zajętych rodziców. Tato zrezygnował z pracy na etacie i właśnie rozkręca własną firmę, a mama urodziła przedwcześnie drugie dziecko i teraz całe dnie spędza w szpitalu, gdzie w inkubatorze leży mała Alicja.  Maja, często pozostawiona samej sobie, spędza czas głównie przed telewizorem. Wcześniej razem z mamą oglądały wszystkie seriale, teraz dziewczynka skacze po kanałach sama, wzorując się na bohaterach oper mydlanych, teleturniejów i innych mało edukacyjnych tworów. Rodzice z niepokojem zauważają, że niedopilnowana Maja czerpie negatywne wzorce. Decydują się wysłać córkę do słabo przez nią znanej Ciabci (siostry babci) mieszkającej w Szczecinie.  Maja oczywiście żywo protestuje, ale rodzice stoją twardo przy swoim w rezultacie czego pannica chcąc nie chcą ląduje w mało nowoczesnym mieszkaniu ciabci. Obrażona na cały świat z przerażeniem stwierdza, że ciabcia ma stary biało-czarny telewizor, do którego nie ma pilota, wannę chowa w kuchni, pod blatem, a na śniadanie podaje nie kakao tylko kawę zbożową. Maja będzie musiała jednak schować swoje dąsy do kieszeni, bo ciabcia zdaje się nie robić sobie niczego z jej dąsów. Powoli zaczyna dostosowywać się do codziennego życia w starej kamienicy, co wbrew pozorom okazuje się całkiem interesującym zajęciem.  Tajemniczy ogród, w którym ciabcia spędza pół życia kryje wielu nietuzinkowych mieszkańców. Po pierwsze gadający kot, z którym babcia się przyjaźni ( jak sama mówi zwierzęta nie są niczyją własnością) oraz neurotyczna wiewiórka Foksi, która twierdzi, że jest lisicą. Już dwie takie postacie sprawią, że Mai powoli odechciewa się wracać do domu, a to dopiero początek… Nuda? Normalność? Oj tego dziewczynka nie uświadczy przez cały swój długi pobyt w Szczecinie. No bo jak tu się nudzić, kiedy ścieżka w ogrodzie wiedzie wprost do zdradliwych lilii, na strychu mieszka duch, a ciabcia i jej sąsiadka mają „trochę” więcej lat niż się wszystkim wydaje ( może sto, a może tysiąc?)



Co jest pięknego w tej książce? Ano przede wszystkim to, że Maja, która do tej pory za jedyną rozrywkę uważała oglądanie telewizji, a bawić się mogła w odgrywanie scen telenoweli (oh Edłardo, Edłardo…) zapomina o szklanym ekranie w mig i całe dnie spędza na świeżym powietrzu… no dobrze może nie całe, bo czasem też przesiaduje w starym chlewiku lub na strychu, zdarza jej się też odbywać podróże w czasie.  Czy brazylijska telenowela może konkurować z takimi przygodami? No właśnie. 

Na uwagę zasługują też niezwykle ciepłe relacje, jakie Maja nawiązuje z ciabcią. Starsza pani nie ulega początkowym zaczepkom dziewczynki, przedstawia jej warunki jakie panują w jej domu, do których trzeba się dostosować.  Maja dostaje wiele swobody, z której korzysta nie nadużywając zaufania Apolonii. Wiele razy staje w sytuacji, w której trudno przyznać się do prawdy, a jednak Maja z prostotą dziecka wybiera ją, jako tę lepszą. Nie kłamie, bo mogą z tego wyniknąć same nieprzyjemności (w rezultacie dziewczynka jest czasem do bólu szczera, co wzbudzało moje salwy śmiechu, choć nie chciałabym być w skórze osoby, której trafiła się ta szczera prawda).  Maja szanuje ciabcię i liczy się z jej zdaniem, jednocześnie wiedząc, że może na nią liczyć w każdej sytuacji.  Marcin Szczygielski tak pięknie opowiedział o relacjach łączących staruszkę z małą dziewczynką, że pozostaje mi tylko żałować, że nie mam dziewięciu lat i że rodzice nie wywiozą mnie już na siłę do żadnej ciabci, ani babci, która choć w małym procencie posiadać by mogła cechy Apolonii. 



Czarownica piętro niżej płynie sobie dość wartkim tempem, ale autor znalazł czas i sposób, aby wpleść w fabułę niezwykły nastrój dawnych lat, kiedy to życie pozbawione elektronicznych gadżetów płynęło wolniej i pozwalało w porę dostrzec to, co rzeczywiście jest ważne. Dzięki temu właśnie, choć w powieści dzieje się dużo, czytelnik nie czuje się przytłoczony.

Wydarzenie realne i magiczne w przemyślany sposób łączą się ze sobą w spójną całość pozwalając mi nawet wierzyć, że gdzieś tam może to dzieje się naprawdę? Czas przy tej lekturze biegnie szybko, ponad trzysta stron tekstu dosłownie ucieka przez palce. Z żalem patrzyłam jak zbliżam się do finału, bo co tu dużo mówić, bardzo dobrze mi się żyło w tej starej szczecińskiej kamienicy z całą menażerią nietuzinkowych postaci, które polubiłam prawie w równym stopniu. 



Doceniam też umiejętności pana Szczygielskiego do tworzenie niezwykle komicznych dialogów, które z powodzeniem mogłyby zaistnieć jako osobne anegdoty gdzieś w kabaretowym świecie. Tutaj niepokonani są oczywiście kot i wiewiórka konwersujący ze sobą na stopie towarzyskiej, ale niemal do łez doprowadzały mnie też powiedzonka Mai żywcem wyciągnięte z telewizyjnej papki. W tym przypadku jednak odczytałam to, jako przestrogę dla rodziców, którzy trochę przez palce patrzą na czas dziecka spędzany codziennie przed telewizorem.
Żeby tych ochów i achów było jeszcze mało, koniecznie muszę wspomnieć o doskonałych ilustracjach Magdy Wosik, która stworzyła coś na kształt osobnej, lekko komiksowej opowieści ( nie wiem dlaczego, ale ciągle przychodzą mi tu na myśl ilustracje do Jacka i Placka). Niby nowoczesne, a jednak do złudzenia przypominają mi książeczki z dzieciństwa. Biało-czarne, nieco karykaturalne idealnie oddają klimat, jaki stworzył w Czarownicy… Marcin Szczygielski.  Wspaniałym pomysłem pani Magdy jest umieszczenie na początku każdego rozdziału czegoś na kształt ilustrowanego streszczenia tego, co działo się w poprzednim odcinku. Myślę, że ten ciekawy zabieg docenią dzieci, które czytając samodzielnie, nie są w stanie na raz przyswoić dużej części tekstu i w rezultacie czytają książkę kilka dni.

Na zakończenie pocieszę i was i siebie, że Marcin Szczygielski kończąc w taki a nie inny sposób Czarownicę… pozwala mi mieć nadzieję na dalszy ciąg tej historii, na co będę czekać z utęsknieniem…

Czarownica piętro niżej została zakwalifikowana do Złotej Dziesiątki Książek w konkursie „Przecinek i kropka”. Do 29 kwietnia można zagłosować na ulubiony tytuł w tym miejscu [klik]

Zapraszam też do przeczytania ciekawego wywiadu z Marcinem Szczygielskim, jaki przeprowadziła redaktorka Dorota Koman [klik].

Książka bierze udział w wyzwaniu Odnajdź w sobie dziecko 

http://bajkizbajki.pl/



Autor: Agnieszka Walczak-Chojecka
Tytuł: Dziewczyna z Ajutthai. Niezbyt grzeczna historia
Wydawnictwo: Drugie piętro
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 214
Oprawa: broszurowa

















Zawsze zastanawiał mnie fakt lgnięcia ludzi do pracy w korporacjach. Czy decydują tu tylko względy finansowe? Nie znam osoby, która byłaby z takiej pracy zadowolona. Wręcz przeciwnie. Ciągle się słyszy o harowaniu od rana do nocy, ciągłej walce o przetrwanie i strachu o dzień jutrzejszy (bo przecież w korpo nie ma sentymentów i kiedy przychodzi ktoś młodszy, ładniejszy, świeży nikt nie ma skrupułów przed wyrzuceniem starego, dobrego pracownika). No tak, są jeszcze pieniądze. Ale jaka to nagroda, kiedy nie ma się czasu ich wydawać, nie mówiąc już o tym, że nie bardzo jest też z kim. Nie wiem tego z własnego doświadczenia, ale wydaje mi się, że powyższe wnioski nachodzą człowieka dopiero po latach wyniszczającej pracy w korporacji. Czasem jest już za późno na zmiany, bo rodzina, dzieci, kredyty, strach przed wielką zmianą. Bywają jednak osoby, które potrafią jeszcze z życia wycisnąć to, co najlepsze pozostawiając pracę w korpo bez smutku, a z wyraźnym westchnieniem ulgi.  

Taką właśnie osobą jest Joanna – bohaterka debiutanckiej powieści Agnieszki Walczak-Chojeckiej. Przez lata zajmuje wysokie stanowisko w firmie korporacyjnej. Świetnie zarabia, świetnie wygląda i wydaje jej się, że tak już zostanie.  Jak grom z jasnego nieba spada więc na nią decyzja o zwolnieniu. Kobieta jest w szoku, to ostatnia rzecz, której mogła się spodziewać. Okazuje się także, że przyczyną zwolnienia są oszczerstwa żądnej kariery „przyjaciółki”. Tego już Joannie za wiele. Zdruzgotana zamyka się w pięknym, choć pustym mieszkaniu i zatapia się w swoich myślach. Powoli dochodzi do przykrych wniosków. Nie ma pojęcia jak to się stało, że znalazła się w takim punkcie swojego życia. Co z tego, że mam (jeszcze) pieniądze, mieszkanie, dobry samochód i nie musi się liczyć z wydatkami, skoro nie robi tego co lubi, a co najważniejsze nie ma obok siebie kochających osób. Joanna nigdy bowiem nie miała czasu na założenie rodziny, a każdy związek, w którym była, okazywał się tylko przelotnym romansem.

Kobieta początkowo szuka pracy w innych korporacjach, ale po jakimś czasie dochodzi do wniosku, że wcale już nie chce żyć w ten sposób. Postanawia sięgnąć w głąb siebie i odnaleźć dawne marzenia.  Optymistycznie nastawiają ją również wieści o osobach, które rzuciły pracę w firmie i robią to, co zawsze chciały. Może nie zarabiają kokosów, ale jakie są szczęśliwe. A zatem dla Joanny również jest szansa? 

Oczywiście, już wkrótce kobieta dostaje niepowtarzalną propozycję napisania reportażu o Tajlandii, na co oczywiście przystaje. Wraz z przyjaciółką Izą, fotografem i jego partnerem wybiera się w tę daleką podróż, zostawiając za sobą niewygodną przeszłość.  Wśród egzotycznych krajobrazów, spogląda na swoje dotychczasowe życie z dystansem i wreszcie sięga za pióro. Cóż z tego wyniknie? Co nowego czeka Joannę? Czy dziewczyna z Ajuttahai, mrugnie do niej okiem i pomoże podjąć dobre decyzje?

Dziewczyna z Ajutthai. Niezbyt grzeczna historia, zapowiadała się całkiem nieźle. Lubię czytać książki o krokach milowych w życiu człowieka, a jeśli są okraszone barwą i smakiem obcego mi, egzotycznego kraju, to tym bardziej cieszę się na lekturę. Niestety w tym przypadku czuję się nieco rozczarowana i mam niedosyt.  Po pierwsze w Dziewczynie z Ajutthai  wszystko tak pięknie i lukrowo się układa, że robi się wręcz niewiarygodnie. Przypadki, które nawiedzają bohaterkę raczej nie zdarzają się w normalnym życiu. Po stracie długoletniej pracy chyba rzadko bywa tak kolorowo?

Przyznam, że bardzo liczyłam na to, że czytając będę mogła chociaż oczami wyobraźni przenieść się do Tajlandii żeby poczuć klimat tego kraju. I choć autorka zatrzymała się na chwilę  kilku miejscach, to wszystko to było nieco powierzchowne i chaotyczne.  Drażniło mnie również, że bohaterowie głównie bawią się, kupują pamiątki i korzystają z atrakcji. No jeszcze Izę i partnera fotografa mogę zrozumieć, oni rzeczywiście przyjechali tu odpocząć. Co jednak z tą dwójką, która przyjechała do pracy? Liczyłam na jakieś wstawki z pisarstwa Joannny, obrazowość fotografii wykonanych przez Roberta.  Zżerała mnie ciekawość co do zawartości tajemniczego notesu Joanny, w którym ta prowadziła dziennik z podróży, tworzyła własne teksty, dzieliła myśli. 

Niewątpliwym plusem jest tutaj historia kamiennej twarzy dziewczyny z Ajutthai, która stała się niejako wyrocznią, otworzyła oczy bohaterce, pomogła podjąć życiowe decyzje, a na koniec zawadiacko mrugnęła do niej okiem. Niestety wątek został przyćmiony przez wiele innych, które również zostały potraktowane nieco po macoszemu.  Przyznam szczerze, że w trakcie lektury bywały momenty, kiedy czułam się zagubiona i zdezorientowana. Akcja gnała z prędkością światła, przeskakując z kwiatka na kwiatek.  W rezultacie, w książce dzieje się wiele, ale nic na głębszym poziomie. A szkoda, bo wiele z tych wątków można było rozwinąć i stworzyć naprawdę niebanalne historie.  Niestety podejrzewam, że autorka nie miała już na to miejsca, bo powieść przybrałaby rozmiar kolosa. 

Chciałam się jeszcze odnieść do podtytułu: „Niezbyt grzeczna historia”. Nie mam bowiem bladego pojęcia, o co tu może chodzić. Nie znalazłam w książce nic, co zasługiwałoby na miano niegrzecznego. Nie ma tu wielu scen erotycznych, nie ma przemocy, bohaterowie choć korzystają z atrakcji jakie daje im egzotyczna Tajlandia, to nie robią nic, co mogłoby wywołać w czytelniku rumieniec.

Podsumowując, Dziewczyna z Ajutthai to historia, której potencjał nie został należycie wykorzystany, choć autorka ma do tego widoczne predyspozycje.  Nagromadzenie wątków w powieści można tłumaczyć faktem, że Agnieszka Walczak-Chojecka debiutuje na scenie pisarskiej.  Powieść mimo powyższych mankamentów czytałam z zainteresowaniem i wydaje mi się dobrą propozycją czytelniczą, dla wszystkich zapracowanych w korporacjach i nie tylko, którzy marzą o innym życiu. Może słowa autorki, poparte doświadczeniem (zajmowała najwyższe stanowiska w korporacjach) pomogą komuś podjąć ważną życiową decyzją i popłynąć z wiatrem za własnymi marzeniami?
Ja osobiście, będę śledzić dalsze poczynania autorki, bo jestem ciekawa, czy szlifując swój warsztat pozytywnie mnie zaskoczy, na co po cichu liczę.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwo Drugie Piętro

http://www.2-pietro.pl/ksiazka/dziewczyna-z-ajutthaji/



Książka bierze udział w wyzwaniu Grunt to okładka 

Kto z nas nie pamięta tych charakterystycznych książeczek? No właśnie :)
Seria "Poczytaj mi mamo" już od wielu lat bawi i uczy dzieciaki i choć  Nasza Księgarnia zrobiła wspaniałą rzecz wydając te bajeczki już w trzech tomach i co najlepsze w niezmienionej szacie graficznej, to ja mam wielki sentyment do tych kilku "uratowanych" z dzieciństwa książeczek.  Dziś Tymek wynalazł je w biblioteczce i czytaliśmy cały wieczór. Pozwolił mi przestać tylko dlatego, że dałam mu obietnicę, że jak wróci jutro z przedszkola, to będziemy czytać dalej :)
Pamiętam, że kiedy byłam mała ciągle czytałam tę serię na przemian z "Bajką filmową". Niestety po tych drugich zostało tylko wspomnienie. Musiały trafić w ręce młodszego kuzynostwa i tak już zostało. 
Poniżej kilka fotek z tego, co się "uchowało".
A wy, macie w domu jeszcze takie perełki? Trzymacie dla swoich dzieci, a może dla siebie z sentymentu?






Autor: Rozalia Niedźwiecka
Tytuł:  Kości, Orzechy
Seria: Zagadki jeża Pepe
Ilustracje: Angelika Salska
Wydawnictwo: Raducha
Rok wydania: Kości - 2013, Orzechy - 2014
Oprawa: twarda
Liczba stron: 28




Co powiecie na kryminał dla dzieci? Mówię poważnie. Właśnie trzymam go w rękach!

Nakładem młodziutkiego wydawnictwa Raducha ukazała się seria książeczek Zagadki jeża Pepe. Na razie można kupić dwa tytuły (Kości  i Orzechy), ale na kwiecień zaplanowano już kolejną część  Drzewo. I wiecie co? Mój Tymek już zaciera rączki, a ja razem z nim, bo przyznam szczerze, że i mnie wciągnęły bez reszty kryminalne zagadki, z którymi dzielnie radzi sobie zwierzęcy Sherlock Holmes, czyli Jeżyk Pepe.



Pierwsza część została zatytułowana dosyć przewrotnie Kości. Czyżby zagadka kryła straszną tajemnicą? Nic z tych rzeczy, wszak książeczka przeznaczona jest dla dzieci. Tytułowe kości stanowią od jakiegoś czasu życiowy problem poczciwego psa Muchomora (prawda, że doskonale dobrane imię? Wystarczy spojrzeć na zdjęcie poniżej). Zgodnie z psią tradycją zakopuje on kości, które otrzymuje w codziennym posiłku, a których nie jest w stanie już zjeść. Nauczony tej sztuki od mamy i babci jest mistrzem tej dziedzinie. Chowa kości tak, że tylko on jest w stanie je potem odnaleźć. Niestety od pewnego czasu zakopane kości znikają bez śladu.  Muchomor jest załamany i podejrzewa, że oto nadchodzi jego kres. Nic tylko pamięć i węch muszą go zawodzić. Nie pamięta gdzie schował kość i nie potrafi jej też wyczuć nosem. Co to oznacza dla psa, nie trzeba chyba wspominać. Kiedy wszystkie jego sposoby zawodzą udaje się do starego, siwiuteńkiego jeża Pepe, który z racji swego wieku jest najmądrzejszym zwierzęciem na podwórku. Pepe bez wahania decyduje się pomóc przyjacielowi, a jego pomysłów nie powstydziłby się sam detektyw w kraciastej czapeczce. 




Autorka książeczek, pani Rozalia Niedźwiecka zrobiła rzecz genialną, bo do literatury dziecięcej wprowadziła prawdziwe napięcie towarzyszące zazwyczaj czytelnikowi dorosłemu podczas lektury kryminałów. A co najważniejsze, rozwiązanie zagadki jest naprawdę sporym zaskoczeniem. Sama nigdy bym na nie wpadła.  I nie jest to tylko zabieg jednorazowy, bo w kolejnej część Zagadek jeża Pepe – Orzechy, również nie odgadłam, kto taki kradnie wiewiórce orzechy, które zbierała sobie na zimę.  W tym przypadku również pomocny okazuje się stary jeż Pepe, który ma niezwykłą zdolność łączenia ze sobą faktów i nie poddaje się dopóki nie rozwikła trudnej zagadki. W Orzechach zagadka znikania orzechów jest nieco bardziej skomplikowana i zajmuje zwierzątku więcej czasu. Jeżyk ma wiele podejrzeń, które konsekwentnie obala dochodząc w końcu do prawdy. Podczas lektury tej części, mój Tymek już podskakiwał nerwowo na łóżku, bo nie mógł wytrzymać z ciekawości. 



Oprócz trzymającej w napięciu zagadki kryminalnej autorka przemyciła do serii wartościowe treści i morały, które są bardzo potrzebne małemu czytelnikowi.  Podpowiada, że w żadnym wypadku nie wolno kraść i zabierać nic bez pytania, uczy wrażliwości na biedę i krzywdę innych. 



Obydwie książeczki zostały znakomicie zilustrowane przez Angelikę Salską. Stonowane, lekko pastelowe kolory dodają ciepła każdej postaci. Nie dominują one tekstu, którego jest w książeczce sporo, ale współgrają z nim pięknie. Czasem przywodzą na myśl proste rysunki dziecka tworzone z zapałem w przedszkolu, a czasem przypominają rysunki z książeczek retro z mojego dzieciństwa. Tymek najbardziej upodobał sobie psa Muchomora i ciągle liczy mu wszystkie kropki, a także martwi się łzami, które kapią mu po policzku na jednej z ilustracji. Zauważyłam też pewną zależność kolorystyczną, nie wiem czy to przypadek, ale kolor, który występuje na okładce jest kolorem dominującym w środku książeczki. W Orzechach możecie zatem spodziewać się przewagi czerwieni, pomarańczowego i żółci, natomiast w Kościach prym wiedzie zieleń w każdym odcieniu. 





Uwielbiam, kiedy do biblioteczki mojego syna trafiają takie książki. Tworzone i wydawane z pasją przez ludzi, którzy żyją tym co robią i przez to robią to bardzo dobrze.  Zagadki jeża Pepe dopracowane zostały pod każdym względem. Wartościowy i  oryginalny tekst okraszony niezwykłymi ilustracjami wydany został na pięknym grubym papierze, którzy aż chce się ciągle dotykać i wąchać. Nie pozostaje mi nic innego jak z ręką na sercu polecić wam tę serię i zachęcić do czytania razem z dzieckiem. Gwarantuję dobrą zabawę małym i dużym.

Zapraszam wszystkich za stronę wydawnictwa [klik] oraz na facebooka [klik], gdzie możecie przeczytać wiele ciekawostek związanych z powstawaniem serii o Jeżyku Pepe  

Za książkę pięknie dziękuję Panu Wojciechowi z Wydawnictwa Raducha

http://raducha.pl/

Książka bierze udział w wyzwaniu Odnajdź w sobie dziecko


 

Subskrybuj: Posty ( Atom )

Julia Orzech

Julia Orzech

Szukaj w tym blogu

Bądź na bieżąco

Subscribe to our mailing list and get interesting stuff and updates to your email inbox.

Dołącz do mnie

juliaorzech.blogspot.com - blog książkowy

Biorę udział w projekcie Dzikiej Jabłoni "Przygody z książką"

Biorę udział w projekcie Dzikiej Jabłoni "Przygody z książką"

Obserwatorzy

Archiwum bloga

  • ►  2021 (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2020 (1)
    • ►  lipca (1)
  • ►  2018 (27)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (2)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (6)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2017 (65)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (5)
    • ►  października (6)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (4)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (8)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (10)
    • ►  stycznia (9)
  • ►  2016 (62)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (1)
    • ►  września (11)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (6)
    • ►  kwietnia (8)
    • ►  marca (6)
    • ►  lutego (9)
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2015 (64)
    • ►  grudnia (10)
    • ►  listopada (11)
    • ►  października (7)
    • ►  września (6)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (8)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (1)
  • ▼  2014 (68)
    • ►  października (7)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (12)
    • ►  kwietnia (8)
    • ▼  marca (10)
      • Czarownica piętro niżej - Marcin Szczygielski
      • Dziewczyna z Ajutthai - Agnieszka Walczak-Chojecka
      • Notka nieco sentymentalna, czyli "Poczytaj mi mamo"
      • Zagadki Jeża Pepe - Kości, Orzechy - Rozalia Niedź...
      • Kosmonautka - Piotr Wawrzeniuk
      • Sztuka słowa - Archivio Gribaudo
      • Franklin - uroczy żółwik zachwyca dzieci już od ki...
      • Kot Bob i ja - James Bowen
      • Wybory - Ruta Sepetys
      • Banda Michałka - Ewa Karwan-Jastrzębska
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2013 (105)
    • ►  grudnia (13)
    • ►  listopada (12)
    • ►  października (8)
    • ►  września (6)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (11)
    • ►  kwietnia (9)
    • ►  marca (9)
    • ►  lutego (14)
    • ►  stycznia (13)
  • ►  2012 (147)
    • ►  grudnia (13)
    • ►  listopada (15)
    • ►  października (15)
    • ►  września (15)
    • ►  sierpnia (14)
    • ►  lipca (12)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (16)
    • ►  kwietnia (14)
    • ►  marca (9)
    • ►  lutego (16)
Julia Orzech. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Ostatnie wpisy

  • ELA-SANELA - KATARZYNA PRANIĆ
    Ela-Sanela, to debiut literacki Katarzyny Pranić, za którą to otrzymała drugą nagrodę w II Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren. A...
  • Sposób na Elfa i Elfie, gdzie jesteś? - Marcin Pałasz
    Sposób na Elfa i Elfie, gdzie jesteś? to moje pierwsze, ale na pewno nie ostatnie spotkania z twórczością Marcina Pałasza. Z tego mie...
  • Nawet nie wiesz, jak bardzo cię kocham - Sam McBratney
      Autor: Sam McBratney Ilustracje:  Anita Jeram Tłumaczenie: Jarosław Mikołajewski Wydawnictwo:  HarperKids Rok wydania:  2020 Oprawa:  twa...
  • Małe kobietki - Louisa May Alcott
    Autor: Louisa May Alcott Tytuł: Małe kobietki Tłumaczenie: Anna Bańkowska Wydawnictwo: MG Rok wydania: 2012 Oprawa: twarda Liczba st...
  • Było sobie życie - edukacyjna gra planszowa
    źródło foto: empik.com Tytuł: Było sobie życie Producent: Hippocampus Seria: Było sobie życie Kategoria wiekowa: 7-107 (pięciolat...
  • Przygody dzieci z ulicy Awanturników - Astrid Lindgren
    Autor: Astrid Lindgren Ilustracje: Ilon Wikland Przekład: Anna Węgleńska, Maria Olszańska Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wyda...
  • Superfarmer - gra planszowa - nowy cykl postów tematycznych
    Autor gry: Karol Borsuk Tytuł: Superfarmer Rodzaj gry: rodzinna planszówka Liczba graczy: 2-6 Przedział wiekowy: 7-99 (z mojego doświa...
  • Baśnie i legendy polskie oraz Baśniowa Mapa Polski
    Tytuł: Baśnie i legendy polskie Ilustracje: Mirosław Tokarczyk Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2016 Oprawa: tw...
  • Notka nieco sentymentalna, czyli "Poczytaj mi mamo"
    Kto z nas nie pamięta tych charakterystycznych książeczek? No właśnie :) Seria "Poczytaj mi mamo" już od wielu lat bawi i uc...
  • Opowieści Biblijne dla dzieci już nie budzą mojego strachu.
    Tytuł: Opowieści Biblijne Autorzy: Praca zbiorowa Ilustracje: Anna Gensler Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2016...

Statystyka

podczytuję

  • górowianka
    Obraz 46
  • tu-czytam
    Józef Tischner: Nadzieja mimo wszystko
  • Notatnik kulturalny
    Przybysz, czyli wyśpiewać smutek, strach, nadzieję i tęsknotę
  • Ejotkowe postrzeganie świata
    Agnieszka Lingas-Łoniewska "Molly"
  • pasje i fascynacje mola książkowego...nie tylko literackie...
    Kobiety z obrazów - Małgorzata Czyńska
  • ~~ Od deski do deski - Varia blog ~~
    Jak być człowiekiem - Svend Brinkmann
  • Cyrysia
    ZAPOWIEDŹ: GANGSTERSKA GRA - Dominika Smoleń
  • książki sardegny
    "Dzienniki HEJterskie, czyli historia Polski pisana nagłówkami z Pudelka" PigOut
  • Kobiece rozmówki przy herbacie
    Nie mogę trzymam dziecko. Rodzicielstwo bez instrukcji obsługi- recenzja
  • Dowolnik
    "Dziewczynka z parku" Barbara Kosmowska
  • AnnRK
    Irena Kamińska-Radomska "Etykieta biznesu"
  • Książkoholizm
    10 LAT!!!
  • Z pasją o dobrych książkach i nie tylko...
    "Strupki" - Paulina Jóźwik
  • Niania w Paryzu
    WOLNOSCI... pragnę!!!
  • Książki Warte Przeczytania
    Rok 2021, a polskie premiery książkowe
  • Kącik z książką
    "Labirynt pamięci" João Ubaldo Ribeiro
  • Krytycznym okiem...
    „Stos” Greta Drawska
  • Magia w każdym dniu
    ,,DUCHY RZEKI PREGEL"-KRZYSZTOF BEŚKA
  • Z lektur prowincjonalnej nauczycielki
    Maja Lunde. Ostatni.
  • Czytanki-przytulanki
    Oliver Jeffers, Sam Winston „Jestem dzieckiem książek”
  • Książki do poduszki
    Małgorzata Rogala "Niezbity dowód"
  • Świat książkowego mola...
    Miasteczko zbrodni. Dlaczego zginęła Iwona Cygan? – Monika Góra
  • Po drugiej stronie... książki
    Ana Johns: Kobieta w białym kimonie
  • Sprawy domowe i książka na półce
    1000 rzeczy mniej w 2021 roku
  • Książki i nie tylko...
    Joanna Szarańska - "Kraina Zeszłorocznych Choinek"
  • ...do ostatniej pestki trzeba mocno żyć...
    #565 - Siedem sióstr
  • nieperfekcyjnie, bo perfekcja jest nudna!
    "Małe miasto, wielkie kłamstwa" - Diane Chamberlain
  • Agnesto
    "Szajka" Lajos Grendel
  • Dosiakowe Królestwo
    Postanowienia czytelnicze na 2021 rok
  • Kącik z książkami
    Bartosz Gardocki, Kurs na ulicę Szczęśliwą, Dowody na Istnienie, Warszawa 2020.
  • JULIA ORZECH
    Nawet nie wiesz, jak bardzo cię kocham - Sam McBratney
  • W krainie stron
    Najlepsze dramy 2020, czyli Różowe Ekrany odsłona azjatycka
  • więcej niz pierwsza czytanka
    Daj sobie bucha
  • moje podróże
    Podsumowanie roku czyli życie coraz bardziej wirtualne, ale nie tylko
  • Czechofil
    „Czescy ekspresjoniści”- książka dla wymagających Czechofili i znawców literatury
  • Słowem Malowane
    Podsumowanie roku.
  • Półeczka z niebieskimi migdałami
    Polowanie na potwory
  • All You Need Is Book
    Literatura faktu dla młodzieży, czyli „Free Lunch. Darmowy obiad” Rexa Ogle’a
  • W Krainie Czytania i Historii
    Marcin Brzostowski – „Szach-Mat! czyli Szafa wychodzi, ja zostaję”
  • W Pępku Trójmiasta
    A. C. Gaughen: Berło Ziemi
  • Setna strona
    Niespokojna krew - Robert Galbraith
  • Moje książki...
    "Moja mroczna Vanesso" Kate Elizabeth Russell
  • Pisany inaczej...
    Stanisław Kowalik - " Siedem wykładów z psychologii sztuki"
  • Książki Oli
    Piąta strona świata, Kazimierz Kutz - fragment
  • Lustro Rzeczywistości
    Wyznanie – Jessie Burton. Siła jest kobietą
  • W Nieparyżu
    Skarby! Skarby! Abner Graboff CO POTRAFIĄ KOTY?, BYŁA RAZ STARSZA PANI
  • Lego ergo sum
    Pragnienia - Ilona Gołębiewska
  • Recenzje Młodzieżowe
    "Siła przeznaczenia" - Agnieszka Stec - Kotasińska - recenzja
  • Kronika Chomika
    "Baletnice. Przyjaciółki i rywalki" Elizabeth Barfety
  • Waniliowe Czytadła
    Post testowy 2
  • Francuska Kawiarenka Literacka
    Król Ubu czyli Polacy Alfred Jarry
  • Śmieciuszek życiowy, czyli co u Bazyla piszczy.
    "Małe Licho i lato z diabłem" Marta Kisiel
  • Czytajmy Dobre Książki
    Małgorzata Gutowska Adamczyk "Osiedle Sielanka. Nieznajoma"
  • Za górami za lasami
    Dlaczego najnowsza powieść będzie wyjątkowa :)
  • Entre Las Letras
    Wróciłam [Carline]
  • galeria kongo
    Młodość Stefana Żeromskiego, Jerzy Kądziela
  • Wyznania Czytoholiczki
    Moja mroczna Vanesso - Kate Elizabeth Russell
  • ZORROBLOG
    JESTEŚMY Z WAMI!
  • Misia i Tosia czytają
    Półka z grami: Pchli cyrk
  • Strefa Książki
    Plany czytelnicze
  • Krakowskie Czytanie
    "Red, white & royal blue" Casey McQuiston
  • ANTYKWARIAT Z CIEKAWĄ KSIĄŻKĄ
    Coraz większy mrok - Colleen Hoover
  • Czytajki - dziecięcych książek czar
    Doktor Dolittle i jego zwierzaki - Hugh Lofting
  • Życie między wierszami
    TOP 10 książek, które chcę przeczytać w 2020
  • Recenzje książek ← blog Niedopisanie
    Maria Adolfsson - Doggerland. Podstęp
  • W zaciszu biblioteki
    O to właśnie chodzi w sztormach
  • Trufla
    Bezmięsna fasolówka.
  • Malutka
    "Rana" to nie "Żmijowisko" ["Rana" - Wojciech Chmielarz]
  • z kubkiem kawy...
    Instytut - Stephen King
  • absolutnie nieperfekcyjna
    W.Chotomska "Wiersze pod psem", czyli kochajcie kundelki (nie tylko z okazji ich święta)!
  • moja księgarnia
    Manifest zwierząt. Sześć powodów, żeby okazywać więcej współczucia - Marc Bekoff
  • Kraina chwilowego zapomnienia
    Rozczarowanie nowym światem
  • god save the book
    Pozyskiwanie Marii. "Jaremianka. Biografia" Agnieszka Dauksza
  • Słowa duże i MAŁE
    Bo diabły są tu (Bezlitosna siła. Kastor – Agnieszka Lingas-Łoniewska)
  • Dylematy filolożki
    Ciekawostki językowe – Kawa, węzeł gordyjski, średnik i inne interesujące przypadki
  • uzależniona od czytania
    Majowe premiery :)
  • KSIĄŻECZKI SYNKA I CÓRECZKI :)
    Bad Boy’s Girl 4
  • Notatki Coolturalne
    Po-warszawskie stosiki.
  • miasto książek
    Nowy adres
  • Moja Pasieka
    Przerywam milczenie, gdyż "Niespodziewanie jasna noc" proszę państwa
  • Językowe rozważania młodego polonisty
    Życzenia noworoczne
  • Płaszcz zabójcy
    Henryk Sienkiewicz, 1889 rok
  • books on my mind
    Luca D'Andrea "Lissy"
  • Choco Freak
    Koszyczki z ciasta francuskiego ze szpinakiem i serem feta
  • In Trinity's world of books
    Powakacyjne tu&teraz: otworzyłam sklep!
  • Aleksandrowe myśli
    Zapowiedź // Spowiedź polskiego kata, Jerzy Andrzejczak
  • Jedz tańcz i czytaj
    Winter is coming... Tym razem w komiksie.
  • Dabudubida
    2chの評価を調べてみた結果は・・・!?【炎上】
  • Sabinkowe czytanie, w obłokach bujanie....
    Majowo w ogrodzie...
  • Życiowa pasja bibliofila
    Zmiana. Nareszcie!
  • prowincjapelnamarzen blog
    POŻEGNANIE Z BLOGIEM
  • POCZYTALNIA | kultura czytania
    Nawyki, Karl Ove Knausgård
  • GabArte
    Duże jest piękne!
  • Pożeracz słów
    Czytamy i poznajemy świat - odsłona 6
  • Pasjonatka Literatury
    Zawieszenie bloga !
  • KULTURALNY KĄCIK
    Jesień życia - zrób coś dla siebie
  • Codzienna walka z lenistwem i dążenie do obranych celów.
    Włam się do mózgu - Radosław Kotarski
  • Zapatrzona w książki
    Konkurs: Pokaż mi swój wszechświat
  • zwiedzam wszechświat ...
    "Trzy siostry, trzy królowe"
  • k r e a t y w a
    Nauka języków przez zabawę - angielski w domu, cz. 2
  • Słowem lukrowane
    Krzysia i ptasie kłopoty
  • Maszyna do pisania
    Tam gruz
  • Moje wycieczki w świat literatury...
    Sejarah Diet Keto
  • ZRECENZUJEMY | Recenzje książek
    "Girl online solo" - Zoe Sugg
  • London Boulevard
    „Zapisane w wodzie” - Paula Hawkins
  • Papierowy Azyl
    SPRZEDAJĘ KSIAŻKI - TANIO!
  • przy kominku siadam...
    Komunijnie
  • ... Jarkowe bazgroły ...
    Pyrkon
  • Strach przed lataniem i głód doświadczeń
    Quick Answers To Women and Their inner slut In Step-by-step Depth
  • In bed with books
    Michalina Wisłocka, Sztuka kochania
  • oczami dziecka...
    zmiany
  • myśli, wrażenia, interpretacje
    Słowa poruszone, słowa poruszające – Małe Kino „Prawda i sny” [recenzja płyty]
  • Aureliowo,czyli książkowo
    Siemandero po ospie, książki dla maluchów i KONKURS!!!
  • Czytam Centralnie
    BIOGRAFICZNA POWIEŚĆ MUZYCZNA - Josef Škvorecký "Scherzo capriccioso"
  • Karriba - Moda na czytanie
    AND THE OSCAR GOES TO... | STYCZEŃ 2017
  • Kraina Andersena
    BARCELONA
  • Stulecie literatury
    Pięć powodów do zmian
  • Czytelnicze Zacisze
    Janusz Niżyński „Bajeczki dla dzieci. Stories for kids”
  • W deszczu marzeń, burzy słów, myśli niewypowiedzianych....
    Pudełko pełne niespodzianek! Liferia
  • bezrobotna.pl
    Hultajstwa Witka - mój nowy blog
  • "Kto czyta książki, żyje podwójnie" - Umberto Eco
    David Levithan - "Każdego dnia"
  • Kopalnia Książek
    GAYLE FORMAN "Ten jeden dzień"
  • kamykowa czytelnia
    koniec kamykowej czytelni
  • My Little Library
    W pułapce New Adult
  • kultur-alnie
    Dom na Wschodniej.
  • Między wersami książek
    "Druga runda" - Caren Lissner
  • Magia książki...
    Jorn Lier Horst "Ślepy trop"
  • Mój jest ten kawałek podłogi
    Poza czasem szukaj
  • Biblioteka Melanii
    Pożegnanie
  • Magnolie
    Ile w tym faktu, ile literatury?
  • kajecisko
    BAMBINO - To jest to!
  • BLOG KATARZYNY ZYSKOWSKIEJ-IGNACIAK
    Resep Ayam Teriaki Lezat dan Nikmat
  • Co nowego w PWN
    W kuchni jak na wojnie
  • Kreatywna mobilizacja (FIT-życie)
    M.M.P.R. (2014)
  • czYtanie
    myśli
  • Diunam
    "Pąki lodowych róż" Zbigniew Zborowski
  • Książkozaur na tropie...
    Lektura obowiązkowa!
  • KSIĄŻKÓWKA
    Informacja
  • Książki Ja i Pan Kot
    Stop diabetes dan hiduplah dengan sehat
  • Imani
    TY JESTEŚ MOJE IMIĘ, Katarzyna Zyskowska-Ignaciak
  • PROZAICY • blog literacki
    Prozaicy polecają... książkę na wakacje
  • ... jak na jedno moje małe istnienie świata jest o wiele za dużo...
    ...chwila nadeszła, trzeba się pożegnać...
  • Echo istnienia...
    Walka z brudem, czyli jak sprawdzają się perełki PERLUX.
  • Na zimowy i letni wieczorek
    Wygraj "Cudownie tu i teraz"!
  • książkolandia
    Wyspa na prerii - Wojciech Cejrowski
  • Książki Grażyny - Marii
    Watch The Man Who is Talked About 1937 Full Movie Online
  • Once upon a time
    "Hopeless" Colleen Hoover
  • Peek-a-Boo-Boo
    ... to już koniec?! To dopiero początek!
  • Kartek szelest
    Pijąc kawę z demonami przeszłości - "Niewybaczalne" - Isabel Wolff
  • Czytelniczy Szał
    "Anna German o sobie" - Mariola Pryzwan
  • Beznadziejnie zacofany w lekturze
    Przypominam uprzejmie
  • Klasyka Młodego Czytelnika
    Koniec (ale i początek)
  • kawa, koc, książka - idealne połączenie
    Jeśli już...
  • Miss Jacobs Library
    Tylko Ciebie chcę - film
  • Książkowa Kraina Łagodności
    „Vademecum numerologii. Znaczenie liczb w Twoim życiu” – Editha Wüst i Sabine Schieferle
  • mama (nie tylko) Adama
    Nasza Paczka i niepodległość
  • White Plate
    Zupa z kukurydzy, ziemniaków i jabłek
  • Chodź, pomaluj mój świat,
    Halina Koszutska, Czerwony samochodzik
  • Córka Wokulskiego
    Dobra dusza
  • Moj kantor wymiany mysli i wrazen
    PODWÓJNA TOŻSAMOŚĆ
  • Kulturalny Misz-Masz
    Zaproszenie i trochę pożegnanie
  • ZEZUZULLA
    Czy słońce, czy deszcz, jest pięknie!
  • Profesor Jerzy Bralczyk - bloog.pl
    Rodzaje i nazwy
  • Gorąca czekolada z cynamonem
    Blog sokrates0313 przeniesiony
  • Lektury Lirael
    „Obok siebie, ale osobno” (Georges Simenon, „Kot”)
  • Książka szuka domu!
    Charlotte Link, Dom sióstr
  • KSIĄŻKOWE PODRÓŻOWANIE
    "ZDOBYWAM ZAMEK" DODIE SMITH
  • czytanie
    Winna!
  • Kuzynka Sasza Poleca
    Wyniki konkursu z C.S. Lewisem
  • Poza Sezonem
    Intensywność - Dean Koontz
  • Zapiski na kartce
    UWAGA! UWAGA! UWAGA! UWAGA!
  • Szelest kartki jak muzyka w deszczowe dni...
    Konkurs z Fabryką Słów - rozwiązanie
  • Entliczek-Poradniczek
    Ewa Chodakowska, Lefteris Kavoukis- Zmień swoje życie z Ewą Chodakowską. 30 dni, minut, treningów, przepisów.
  • Good Life
    FABRYKA PRZEPISÓW
  • Dariusz Dłużeń
    "Pan Przypadek i trzynastka" - Jacek Getner
  • CZYTOPOLIS
    "Rynek w Smyrnie" Jacek Dehnel (#130)
  • Book me a Cookie
    Nowy adres bloga
  • Książki z mojej półki
    "Babcia 19 i sowiecki sekret" Ondjaki
  • nieEROTYCZNE OPOWIADANIA
    Moja najnowsza książka
  • Over the rainbow
    Spóźniony Tag - Versatile
  • Frada mania! - wspólna mania czytania
    Dobranoc, Albercie Albertsonie
  • Konkursy z Polskimi Autorami CPA
    Rozwiązanie konkursu z Moniką Gałgan
  • Do zaczytania jeden krok
    Nareszcie mój i to z autografem
  • Jak pisać?
    Przygody Kluski i Sabinki. Odcinek 17.
  • mowa liter
  • Świat recenzji
  • Falka
  • Lubię, gdy książki pachną cynamonem..
  • Recenzje książek... głównie
  • Magiczny Świat Książek
  • Spotkania z autorami
  • Taki sobie dziejopis...
  • "myślodsiewnia książkowa"
  • porządek alfabetyczny
  • Tramwaj nr 4 czyli co nieco o czytaniu w tramwaju i nie tylko tam
  • * pudełko książek *
  • Malice w Krainie Literatury
  • Cynamonowe dni
  • niecodziennik literacki
Pokaż 5 Pokaż wszystko

Blogi rodziców, które uwielbiam czytać

  • ladnebebe.pl
    COODO twórczynie
  • Buuba » Buuba
    Moje małe postanowienia na 2021
  • NIANIO.COM.PL – blog lifestylowo – parentingowy
    Dlaczego kobiety uwielbiają botki?
  • strefa Psotnika
    Żadnej przemocy! Apel Astrid Lindgren
  • mrspolkadot
    zdrowe, kolorowe michy – 8 przepisów na odżywcze budda bowls
  • Zwykłej Matki Wzloty i Upadki
    Noworoczne postanowienia - jeszcze więcej komiksów z Egmontu
  • Moje Dzieci Kreatywnie
    Zabawa dla rodzeństwa – Słoik Wyzwań
  • MAŁA KA(F)KA
    702. TYDZIEŃ Z NATURĄ: POD ZIEMIĄ SŁYCHAĆ GŁOSY
  • Konfabula
    Praca i nauka przy biurku? Zadbaj o dobre oświetlenie!
  • nieperfekcyjnie.pl
    "Małe miasto, wielkie kłamstwa" - Diane Chamberlain
  • ON ONA I DZIECIAKI blog o adopcji, podróżach z dziećmi i kreatywnych zabawach.
    Czytam sobie. Pierwsza klasa!
  • Domowy zakątek
    Grudniowe świętowanie
  • Signum Temporis
    Programista Junior 6/2020 – przegląd nowego numeru magazynu o programowaniu dla dzieci
  • szafa tosi
    Jaki plecak wybrać do pracy ?
  • Mamarak
    Pozytywny Kalendarz 2021 do druku
  • Matka Tylko Jedna
    Prawdziwy dzień z życia matki bez instagramowego filtra. Tak to wygląda naprawdę.
  • wikilistka.pl
    Prezent dla 8-latki. Co kupić na 8 urodziny (i nie tylko)?
  • Zabawkator
    MAGNETYCZNE SAMOCHODY DO SKŁADANIA – MALBLO
  • Krauziaki
    List od Mikołaja
  • Blog Ojciec - Najbardziej Emocjonujący Blog Parentingowy
    Wygrałeś 1000 zł lub 1000 euro? TO OSZUSTWO!
  • Małe co nie co z naszego życia i nie tylko...
    Rodzicielstwo w czasach pandemii
  • ...by cieszyć się życiem
    Witajcie w naszej "bajce" :)
  • matka polka czytająca
    Coś się kończy, coś się zaczyna - nowy adres bloga
  • mavelo.
    Kurka z podwórka / pudełka do druku
  • Różane Dzieciństwo
    "Teraz będziesz kurą" o relacjach między rodzeństwem
  • Jej cały świat
    Zawodowcy w świecie zwierząt
  • Domowy bajzel
    Koszyk
  • Chatka na sowich nóżkach czyli nasze bajkoczytanie
    Zwierzęta budują/Zwierzaki Wajraka
  • stashki.pl
    Jak skutecznie zarabiać?
  • DzikiDzik
    Wybrzeże na rowerze cz.3 | Mrzeżyno - Sianożęty
  • Ms Baika
    Roczek Mai i dekoracje w leśnym stylu.
  • zakręcony belfer
    Sztafeta przypadków
  • Przedszkole pod Brykającym Gagatkiem
    Boże Narodzenie w malarstwie. projekt "Bliżej Sztuki"
  • Synkowe czytanie
    Zmiany…..
  • Dzika Jabłoń
    Rok na wsi w okolicznościach przyrody
  • tochana ...
    siła...
  • Ogarniam Wszechświat
    Vegan Food Festival vol 1
  • czytająca mama
    "Jak sobie zagrabisz, tak będziesz żyć" - "Kwietniowa czarownica" Majgull Axelsson
  • KreoParenting
    Prosta maszyna Goldberga
  • Tosiowe igraszki
    Montessori: Wzbogacanie słownictwa - rymy
  • mummystyle
    Zdrada
  • Co tam w Matkopolkowie?
    Gadzina
  • Mummy and the Tot
    Przenosiny
  • jusssi.pl
    Ups. To chyba koniec bloga.
  • MAŁE DRANIE
    #technology
  • Ohana
  • home - lemoniada
Pokaż 5 Pokaż wszystko

Blogi ludzi z pasją:

  • Handmade Charlotte
    Perler Bead Soap Dish
  • Jest Rudo
    Podsumowanie 2020
  • Design Your Life | RSS Feed
    8 lat Design Your Life – I CO DALEJ?
  • mamy okiem
    siedem
  • Vegenerat Biegowy
    BRUSCHETTA
  • - Podróże, jedzenie, krągłości
    Mit życia po diecie
Pokaż 5 Pokaż wszystko

Przydatne strony

  • Słownik języka polskiego pwn
  • Słownik ortograficzny pwn
  • Słownik staropolski
  • Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych W. Kopalińskiego
  • Słownik wyrazów obcych pwn
  • poradnia UŚ
  • poradnia pwn
Prawa do strony Julia Orzech.
Designed by OddThemes
Dostosowała www.jusssi.pl dlaJulia Orzech.