Dołącz do mnie

Julia Orzech
  • Kategorie na blogu
  • Kontakt
    • O mnie
    • Kontakt
    • Współpraca
  • Mama
    • Książki parentingowe
    • Mama poleca
    • Kulinarnie
    • DIY
    • Wywody Matki Polki
  • Kobieta
    • Styl życia
    • Książki dla dorosłych
    • Poza macierzyństwem
    • Cykl: pisz pięknie
    • Mój czas
  • Dziecko
    • Literatura dziecięca
    • Mądre zabawki
    • Tymkowe wywody
    • Styl życia dziecka
Home Archive for marca 2015

Autor: Roksana Jędrzejewska-Wróbel
Tytuł: Florka. Z pamiętnika ryjówki
Ilustracje: Jona Jung
Wydawnictwo: Bajka
Rok wydania: 2015 (wydanie drugie)
Liczba stron: 56
Oprawa: twarda
Kategoria wiekowa: 4+


Mam na imię Florentyna i jestem ryjówką. Niektórzy, gdy mnie widzą, wołają: „Mysz, mysz!”, ale to okropna nieprawda. Myszy to myszy, a ryjówki to ryjówki. Zupełnie inna rodzina. No, to tak gwoli wstępu, gdyby ktoś miał jakieś wątpliwości, co do gatunku głównej bohaterki. 



Przesympatyczna Florka jest rezolutną ryjówką, która nauczyła się czytać i pisać zanim jeszcze poszła do szkoły. Rodzice są z niej bardzo dumni, a tato z tej okazji zakupił jej duży zeszyt, w którym Florka pisze swój pierwszy pamiętnik. Ta cieniutka, ale jakże wartościowa książeczka to cały rok uroczo dziecięcych zapisków, spostrzeżeń, strachów i radości, w których odnaleźliśmy mnóstwo ciepła i wrażliwości na otaczający świat.






Książeczka przeleżała u nas kilka tygodni, a Tymek spoglądał na nią z ukosa i kategorycznie odmawiał lektury, „Bo jest o różowej dziewczynie”. Nie przejęłam się tym w ogóle, bo z Baśką było tak samo, a teraz to jedna z jego ulubionych serii. Tak jak myślałam, w końcu sam przyszedł i poprosił o lekturę. Wystarczyły pierwsze wrześniowe zapiski i już Florka wkradła się w jego łaski. Tymek doskonale rozumiał jej samotność i strach przed nawiązaniem znajomości z koszatniczkami. Jego współczująca mina mówiła sama za siebie. Za chwilę jednak ryjówka już dokazywała z „dziewczynami” na podwórku i humory znacznie nam się poprawiły. Czym nas ujęła bohaterka? Florka dostrzega przeróżne zjawiska przyrody, którą lubi obserwować leżąc na łące czy patrząc do okna. Jej bystra główka nie może zrozumieć, dlaczego rodzicom czas tak szybko ucieka, a kiedy całkiem po dziecięcemu obwinia za to zegary, wpada na genialny pomysł, aby „pomóc” rodzinie. W ogóle z Florki jest świetna kumpela. Razem z nią dzieci mogą pokonać nieznośnego, bałaganowego potwora, walczyć z niewidzialnymi bakteriami i nocnymi strachami, łapać cienie i zbierać skarby. Jej wrażliwość pozwala małym, wiecznie biegającym poszukiwaczom przygód przystanąć na chwilę i z otwartą buzią patrzeć na słońce, gwiazdy, kałużę i wiatr, który znosi rodzinę Zająców do dziupli na drzewie. 

Tymek, podobała ci się Florka?
-Tak
- A dlaczego?
- Bo ona jest taka śmieszna. Myśli, że potwór wypija jej jezioro, a to na dodatek jest kałuża, a nie jezioro. I jeszcze myślała, że ktoś za nią łazi, a to cień. Ona nie wiedziała, że ma cień? Ja wiem.
- Ale tak bardzo, bardzo ci się podobała ta książeczka, czy tylko tak trochę?
- No bardzo, tylko ten kocur mi się nie podobał. Teraz myślę, że on tak może wyskoczyć i się na mnie rzucić.
- Poważnie? Ale to był kocur z koszmaru. On nie może wyskoczyć z książki
- Jak on jest i go nie ma to może może wyskoczyć? Nie wiem.
- A oprócz tego kocura, to wszystko ci się podobało?
- Tak. Ta ryjówka miała fajną sukienkę czy spódnicę. Taką, że jak na niebie były chmurki, to ona miała je też na sukience. Mama, a niebo jest naprawdę też nasze?
- Mhm
- Mama, a gdzie jest moja szkatułka na skarby? Wiesz, ta z muszlami…

Czy trzeba coś jeszcze dodawać? Czy może być lepsza rekomendacja dla książki niż taka rozmowa z dzieckiem po lekturze? My wiem już, że mamy swoje niebo i zbieramy skarby, a Wy?

Dodam tylko, że Florka skradła nasze serca również dzięki Jonie Jung, która przepięknie zilustrowała książeczkę. Kto bowiem nie pokocha tych wielkich oczu i wesołego ryjka? Kreska, którą już dobrze znamy, ze smakiem kreśli postacie wyjęte prosto z naszej wyobraźni.

http://bajkizbajki.pl/ksiazki/Florka-z-pamietnika-ryjowki

źródło foto: empik.com





Tytuł: Było sobie życie
Producent: Hippocampus
Seria: Było sobie życie
Kategoria wiekowa: 7-107 (pięciolatek także dobrze sobie radzi)
Liczba graczy: 2-4



Tak, to „TO” o czym myślicie. Właśnie na podstawie kultowego serialu produkcji francuskiej z lat 80-tych Było sobie życie firma Hippocampus stworzyła serię planszowych gier edukacyjnych. Kto z was nie pamięta emocjonującej podróży przez ludzki organizm? Ja przynajmniej obejrzałam w dzieciństwie wszystkie odcinki i muszę przyznać, że to wiele się nauczyłam. Ponoć teraz do współczesnych dzieci idea Było sobie… zupełnie nie przemawia i na większość pytań nie są w stanie odpowiedzieć nawet gimnazjaliści (gra przeznaczona jest dla dzieci od 7 lat). Nie sprawdziłam tego sama, a jedynie wyczytałam w sieci.  Ja mogę oceniać ten fakt jedynie z perspektywy mojego pięcioletniego syna, któremu zarówno serial jak i gra bardzo przypadły do gustu. Oczywiście nie jest jeszcze w stanie zrozumieć wielu procesów odbywających się w naszym organizmie, ale chwali się to, że ma wielką chęć posiąść tę wiedzę. Ale my tu gadu, gadu, a tymczasem czas zacząć partyjkę…



Po otwarciu pudełka naszym oczom ukazał się ogrom żetonów, kart i innych dziwnych elementów. Dla tych, którzy zechcą zainwestować w grę namawiam od razu do zaopatrzenia się w woreczki strunowe. W komplecie są tylko trzy, a wymieszane kart i żetony sprawiają, że przygotowania trwają bardzo długo. 

Gra zawiera:
Dużą, kolorową planszę z grafiką serialu – przypomina trochę chińczyka. Jest przejrzysta i bardzo intuicyjna.
8 pionków do wyboru + kostka – kolorowe tekturowe pionki wkładamy do plastikowych stojaczków. Grafika oczywiście z serialu.
53 karty pytań łatwych
53 karty pytań trudnych – Pytania są bardzo zróżnicowane. W puli znajdują się zarówno te banalnie proste, jak i takie, na które nie byłam w stanie odpowiedzieć.
45 kart szans - fajnie trafić na to pole. Tu nie ma przegranych.
45 kart pecha – jeśli trafisz na planszy na pole „pech” musisz pociągnąć ze środka kartę, która zwykle pozbawia cię wartościowych żetonów lub zawiera inne niekorzystne polecenia.
65 żetonów leukocytów
65 żetonów lekarstwa
130 żetonów globinka
30 żetonów hemo – trzeba zdobyć ich aż 7 żeby wygrać rozgrywkę. Przyznaję od razu, że trzeba się trochę natrudzić.
4 detektory odpowiedzi – to tylko tak dumnie brzmi. W rzeczywistości to czerwone, plastikowe karty, które służą do odczytania prawidłowej odpowiedzi na kartach z pytaniami. Po przyłożeniu detektora, na karcie możemy odczytać prawidłową odpowiedź. Tak naprawdę da się ją również odczytać bez detektora, ale dorośli cicho sza! (maluchy raczej tego nie zauważą).
4 karty przelicznik – zdobyte żetony globinka, lekarstwa i leukocytów można wymieniać przed każdym ruchem, a karty przelicznik informują nas o ilości potrzebnych żetonów.
Instrukcja gry – która jest bardzo zwięzła, konkretna i jasna w odbiorze.  Dla mnie to ważna sprawa, gdyż nic mnie tak nie denerwuje, jak zagmatwana instrukcja, która każe mi przed rozgrywką szukać filmików na YouTube z wyjaśnieniem zasad (obecnie mam do czynienia z taką właśnie grą, ale o tym w następnej recenzji).



No to zaczynamy!
 Na starcie każdy z graczy wybiera sobie postać i w zależności od tego zajmuje odpowiednie miejsce na planszy.  Otrzymuje także: 3 żetony globinka, 2 żetony leukocytów, 2 żetony lekarstwa, detektor odpowiedzi oraz kartę przelicznik. Celem gry jest zdobycie 7 żetonów Hemo. Gracze poruszają się po planszy zgodnie z ruchem wskazówek zegara zwiedzając układ krwionośny, trawienny, oddechowy i nerwowy. Po drodze mają oczywiście różne przygody i zadania do wykonania. Czeka ich też walka z wirusami i bakteriami. Często trzeba odpowiadać na pytania i brać udział w pojedynkach Mistrzów i Wirusów. Jak to w życiu bywa też tak, że czasem gracz musi sięgnąć po kartę szansy i pecha. 




Pytania
Jak już wcześniej wspomniałam w grze znajdują się karty z łatwymi i trudnymi pytaniami. Gracze muszą na nie odpowiadać, kiedy staną na polu ze znakiem zapytania. To do nich należy wybór czy odpowiadają na pytania łatwe czy trudne. Oczywiście za łatwe jest mniej punktów, a raczej globinek (łatwe -1 globinek, trudne – 2 globinki). My grając z Tymkiem zmieniliśmy trochę tę zasadę. Żeby było sprawiedliwie ciągnęliśmy zawsze karty z trudnymi pytaniami, a Tymek z łatwymi. Myślałam, że szybko się zniechęci, kiedy nie będzie znał odpowiedzi. Pytania bywają naprawdę trudne, szczególnie dla pięciolatka. Nie doceniła jednak mojego dziecka, bo ono się doskonale przy tym bawi, słucha naszych tłumaczeń i szybko zapamiętuje poprawne odpowiedzi ( a nawet niepytany wyjaśnia zawiłości ludzkiego organizmu). Przyznam szczerze, że pytania zaskakują i dorosłych. Wstyd przyznać, ale wiele jest takich, na które nie znałam odpowiedzi.  Jeżeli któryś z graczy czuje się pewnie po poprawnej odpowiedzi może zagrać va banque i odpowiedzieć jeszcze na drugie pytanie z karty (na każdej są dwa). Jeśli odpowie prawidłowo zyskuje podwójną liczbę żetonów globinka, jeżeli odpowie źle – zostaje bez punktu. 



Szansa i pech
Zatrzymując swój pionek na polu szansy gracze mogą być pewni, że czeka ich coś miłego. A to w nagrodę za pomoc rodzicom zdobywają żetony globinka czy leukocytów, a to przez całą jedną rundę są chronieni przed bakteriami i wirusami. Uwaga! Czasem można nawet otrzymać żeton Hemo! Ciągnąc kartę szansy można także trafić na kartę Mistrz i Wirus. Upoważnią one graczy do uczestnictwa w ataku wirusów (karta Mistrza chroni przed tymi szkodnikami). Gracz, który posiada kartę Wirus może zaatakować dowolnego gracza. Jeśli ten nie posiada karty Mistrza, która odpiera atak musi oddać do banku 3 żetony globinka (uwierzcie, że to bolesna strata).
Jeśli chodzi o karty pech, to niestety w tym przypadku graczy spotykają same przykre niespodzianki. Utrata żetonów globinka, leukocytu, lekarstwa, utrata kolejki czy przesunięcie pionka w niekorzystne miejsce. 



Zdobywanie żetonów
Aby uzbierać 7 żetonów Hemo i wygrać, trzeba najpierw zdobyć wiele żetonów globinka, Leukocytów i lekarstwa. Jest to trudne, bo na każdym kroku czyhają bakterie i wirusy, które skutecznie pozbawiają nam potrzebnym żetonów. Na szczęście są szanse i przejście przez start swojego osobistego układu, które zapewnia nam żetonowy zastrzyk w postaci 3 globinków, 2 lekocytów i 2 lekarstw. 




Było sobie życie – czy to gra warta świeczki?
Było sobie życie to naprawdę ciekawa gra edukacyjna. Szczególnie polecam ją dzieciom, które dzięki pytaniom mogą się wiele nauczyć o ludzkim organizmie. Konieczność zamiany żetonów zmusi je także do liczenia, kalkulowania i myślenia.  Karty pytań, szans i pecha urozmaicają zwykłą planszówkę i sprawiają, że rozgrywki są bardzo ciekawe.  Wszystkie elementy zostały wykonane solidnie i dokładnie. Jedyne zastrzeżenia mamy do grubości kart, które według nas są zbyt cienkie i ciężko podnosić je z kupki w trakcie gry.  Dodam też, że tak jak wszystkie gry typu quiz Było sobie życie przestanie być już taka interesująca, kiedy pozna się wszystkie pytania i odpowiedzi. Ale do tego nam jeszcze na szczęście daleko. A więc la Vie!
Acha! Producenci polecają grę dzieciom od 7 lat, ale sami przekonaliśmy się, że i pięciolatek z niewielką pomocą rodzica może mieć wielką frajdę.  Polecamy:)


Autor: Evžen Boček
Tytuł: Ostatnia arystokratka
Tłumaczenie: Mirosław Śmigielski
Wydawnictwo: Stara Szkoła
Liczba stron: 254
Oprawa: miękka

 
Króluje u mnie ostatnio literatura czeska. Jeszcze nie do końca ochłonęłam po Boginiach z Žitkovej, a tu już na tapecie Ostatnia arystokratka Evžena Bočka. Dzięki temu jednak, odczułam niesamowity kontrast między utworami i różnorodność prozy naszych sąsiadów. Pierwsza książka wstrząsnęła ogromnie moim jestestwem, podczas lektury tej drugiej zaś trzęsłam się ze śmiechu i to śmiechu czystego, niczym nieskrępowanego.  Wcale się nie dziwię, że Ostatnia arystokratka została okrzyknięta najzabawniejszą książką roku i do tej pory sprzedała się w 70 000 egzemplarzy. Już dawno nie czytałam nic równie komicznego, co powodowałoby tak niepohamowane wybuchy śmiechu… A wierzcie mi, Evžen Boček nie oszczędzi was nawet na chwilę aby dać wytchnąć wyczerpanym mięśniom brzucha. Od pierwszej do ostatniej strony nie możesz przestać się śmiać, jeszcze gorzej, kiedy ktoś ma bujną wyobraźnię i przed oczami stają mu wszystkie niezwykłe wydarzenia mające miejsce na Zamku u Kostków… Wchodzisz w to? A zatem trzymaj się mocno za brzuch!

Kostkowie są potomkami arystokracji czeskiej i właścicielami Zamku. Kiedy tylko udaje im się odzyskać rodzinną posiadłość decydują się opuścić bezpieczne gniazdko w Ameryce i wyruszyć na podbój Czech. Jazda bez trzymanki zaczyna się już podczas podróży. Żeby przewieść do domu zmarłych przodków w urnach, Kostkowie ponoszą kolosalne koszty, gdyż pomysł przewiezienia ich w paczkach po orzeszkach spalił na panewce. W konsekwencji stają przed bramą zamku goli i weseli. Ich celem będzie więc od tej pory próba zarobienia pieniędzy na turystach zwiedzających zamek. Nie będzie to takie łatwe biorąc pod uwagę fakt, że Kostkowie zastali na włościach trzech oryginalnych pracowników…

Kasztelan Józef - myślami przebywa wciąż w XIX wiecznych realiach, choć doskonale pamięta traumatyczne przeżycie, jakim był dla niego ślub Heleny Vondráčkovej zorganizowany na Kostce. Jego jedynym zajęciem jest paradowanie w brudnym szlafroku i wymyślanie sposobów na to, jak zamknąć na cztery spusty zamek przed muflonami – czytaj turystami. Niezgorzej od niego ma się również ogrodnik pan Spock, który jest niepohamowanym hipochondrykiem wymyślającym na poczekaniu absurdalne piosenki wpadające w ucho całej rodzinie. Jest jeszcze kucharka i sprzątaczka pani Cicha. Jej marzeniem jest znaleźć się już w domu starców, bo jak sama twierdzi, ma dość sprzątania i pieczenia tłustych kaczek dla turystów.  Na szczęście z odsieczą przybywa Milada, zaradna bizneswoman, mająca setki pomysłów na to, jak przyciągnąć na zamek turystów i tym samym zarobić na jego utrzymanie. 

Arystokracja (notabene nielubiana przez Czechów) nie może zhańbić się zwykłą pracą, rodzina Kostów pozwala kierować sobą niczym marionetkami na sznurkach trzymanych w rękach Milady i pokazując swój „kunszt aktorski” zarabia na rodzinnym świniobiciu, kolacji świątecznej i zwiedzaniu zamkowych katakumb zorganizowanych specjalnie dla turystów. Czy jednak ci ostatni wytrzymają niechęć kasztelana Józefa, wulgarne słownictwo wiecznie nabzdryngolonej pani Cichej, czy fantastyczne choroby pana Spocka? Zresztą Kostkowie nie pozostają wcale z tyłu. Franciszek Kostka – mąż i ojciec popada w paranoję i spędza czas na rozliczaniu finansowych grzeszków swoich przodków, przez których teraz musi brać udział w tym całym cyrku. Matka – zakochana do reszty w księżnej Dianie, bo jak przystało na arystokratkę musi brać przykład z samej góry. Są jeszcze dwa psy, koza, owce i konie, trochę wypchanych dzików i śmierdzący Jaruś…

Temu wszystkiemu z dystansem zaś przygląda się najmłodsza z rodu Kostków – Maria. To dzięki jej dziennikowi poznajemy perypetie nietuzinkowej ferajny.  Maria nie ma lekko, co tu dużo mówić. Jest trzecią Marią w historii rodu. Obie jej poprzedniczki nie dożyły dwudziestu lat.  Współczesna Maria nie jest jakoś specjalnie przesądna, ale wszyscy wróżą jej podobną „karierę” widząc w tym jednocześnie doskonały chwyt marketingowy na turystów.  Dziewczyna jest nad wyraz ugodowa i ze stoickim spokojem przyjmuje nawet najbardziej niestworzone wybryki mieszkańców zamku. Odniosłam wrażenie, że nic jej nie rusza, no może poza Deniską – córką podejrzanego prawnika, który nie wiedzieć czemu finansuje pobyt Kostków w Czechach.  Niemal na zimno relacjonuje absurdalne zachowania swoich rodziców i służby, komentując wszystko w taki sposób, że czytelnik wypłakuje oczy… ze śmiechu. Z minuty na minutę specyficzny humor kumuluje się do granic wytrzymałości, ale co uważam za ogromnie osiągnięcie Evžena Bočka, nigdy nie przekracza cienkiej granicy, po której stąpa. Ostatnia arystokratka naszpikowana jest świetnym żartem sytuacyjnym, ironią i nutką kpiny. Mam wrażenie, że autor posuwając się do swego rodzaju groteski, uwydatniając absurdalne zachowania świeżo upieczonej szlachty sam nieźle się bawił. Nie wiem, czy tak doskonale bawił się tłumacz Mirosław Śmigielski, który musiał przełożyć na polski tę kipiącą od mocnego żartu powieść, ale bez wątpienia udało mu się oddać specyficzny humor naszych sąsiadów. 

Nie będę doszukiwać się w Ostatniej arystokratce wielkiej głębi i ukrytych sensów, bo wydaje mi się, że ich tam po prostu nie ma. Śmiem twierdzić, że Evžen Boček stworzył swoje dzieło, po to, aby dać czytelnikowi czystą, niczym niezmąconą rozrywkę i niesamowitą frajdę. Wbrew pozorom musi to być piekielnie trudne w dzisiejszych czasach (pisał tę powieść 8 lat).  Zdecydowanie łatwiej wzbudzić w nas (szczególnie Polakach) łzy wzruszenia niż niepohamowany śmiech. Prym w powieści wiodą przede wszystkim mocno zarysowani - żeby nie powiedzieć przerysowani bohaterowie. To oni dzięki swoim absurdalnym zachowaniom są tak niezwykle zabawni.  Oczywiście środowisko zamkowe, w którym się obracają, problemy, obowiązki i powinności tzw. arystokracji dodają niesamowitego smaczku, szczególnie, że realia opisane w książce nie są wyssane z palca. Nie kto inny, jak Evžen Boček jest kasztelanem zamku gdzieś na Morawach i kto wie, cóż z tego co podpatrzył i opisał w Ostatniej arystokratce jest wytworem jego wyobraźni, a co czystą prawdą?

Na koniec, mam dla was jeszcze jedną małą radę. Nie czytajcie tej książki w miejscach publicznych. Moja lektura Ostatniej arystokratki w miejskim autobusie zakończyła się ukradkowymi spojrzeniami, uniesionymi brwiami i charakterystycznymi chrząknięciami. Niestety wszystkie te zachowania ludzi podróżujących ze mną tylko dolały oliwy do ognia i nie byłam już w stanie dłużej tłumić śmiechu…

Za książkę serdecznie dziękuję Mirosławowi Śmigielskiemu z wydawnictwa Stara Szkoła 

http://stara-szkola.com/ksiazki-dla-doroslych/11-ostatnia-arystokratka.html


Recenzja ukazała się na portalu www.novinka.pl

http://novinka.pl/czysta-niezmacona-rozrywka-daje-czytelnicza-frajde-recenzja-ostatniej-arystokratki-evzena-bocka/
 



 
Subskrybuj: Posty ( Atom )

Julia Orzech

Julia Orzech

Szukaj w tym blogu

Dołącz do mnie

juliaorzech.blogspot.com - blog książkowy

Biorę udział w projekcie Dzikiej Jabłoni "Przygody z książką"

Biorę udział w projekcie Dzikiej Jabłoni "Przygody z książką"

Obserwatorzy

Archiwum bloga

  • ►  2021 (5)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2020 (1)
    • ►  lipca (1)
  • ►  2018 (27)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (2)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (6)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2017 (65)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (5)
    • ►  października (6)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (4)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (8)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (10)
    • ►  stycznia (9)
  • ►  2016 (62)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (1)
    • ►  września (11)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (6)
    • ►  kwietnia (8)
    • ►  marca (6)
    • ►  lutego (9)
    • ►  stycznia (4)
  • ▼  2015 (64)
    • ►  grudnia (10)
    • ►  listopada (11)
    • ►  października (7)
    • ►  września (6)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (8)
    • ►  kwietnia (4)
    • ▼  marca (3)
      • Florka. Z pamiętnika ryjówki - Roksana Jędrzejewsk...
      • Było sobie życie - edukacyjna gra planszowa
      • Ostatnia arystokratka - Evžen Boček
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2014 (68)
    • ►  października (7)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (12)
    • ►  kwietnia (8)
    • ►  marca (10)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2013 (105)
    • ►  grudnia (13)
    • ►  listopada (12)
    • ►  października (8)
    • ►  września (6)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (11)
    • ►  kwietnia (9)
    • ►  marca (9)
    • ►  lutego (14)
    • ►  stycznia (13)
  • ►  2012 (147)
    • ►  grudnia (13)
    • ►  listopada (15)
    • ►  października (15)
    • ►  września (15)
    • ►  sierpnia (14)
    • ►  lipca (12)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (16)
    • ►  kwietnia (14)
    • ►  marca (9)
    • ►  lutego (16)
Julia Orzech. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Ostatnie wpisy

  • Ania z Zielonego Wzgórza - Lucy Maud Montgomery
    Autor: Lucy Maud Montgomert Tłumaczenie: Paweł Beręsewicz Ilustracje: Sylwia Kaczmarska Tytuł: Ania z Zielonego Wzgórza Seria: Klasyka...
  • Pali się! - Jan Brzechwa
    Autor: Jan Brzechwa Tytuł: Pali się! Ilustracje: Zbigniew Dobosz Wydawnictwo: Skrzat Rok wydania: 2013 Liczba stron: 24 Oprawa: mięk...
  • Nauka liczenia - Agnieszka Łubkowska
    Autor: Agnieszka Łubkowska Ilustracje: Joanna Kłos Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2018 Liczba stron: 140 Oprawa: t...
  • Małe kobietki - Louisa May Alcott
    Autor: Louisa May Alcott Tytuł: Małe kobietki Tłumaczenie: Anna Bańkowska Wydawnictwo: MG Rok wydania: 2012 Oprawa: twarda Liczba st...
  • Baśnie i legendy polskie oraz Baśniowa Mapa Polski
    Tytuł: Baśnie i legendy polskie Ilustracje: Mirosław Tokarczyk Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2016 Oprawa: tw...
  • KONKURS U JULII
    SERDECZNIE ZAPRASZAM WSZYSTKICH DO WZIĘCIA UDZIAŁU W MOIM PIERWSZYM KONKURSIE BLOGOWYM.  DO WYGRANIA OCZYWIŚCIE KSIĄŻKI, KTÓRE OTRZYMAŁA...
  • Trzy oblicza pożądania - Megan Hart
    Od jakiegoś czasu głośno się zrobiło na temat tej książki w światku czytelniczym. Plotki aż huczą i bezczelnie porównują ją do wiadomego...
  • GRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR!!!!
    Mam dość. Nie jestem w stanie zapanować nad ustawieniami tego bloga, dlatego na jakiś czas daję sobie spokój. Grunt, że wydaje mi się w miar...
  • Było sobie życie - edukacyjna gra planszowa
    źródło foto: empik.com Tytuł: Było sobie życie Producent: Hippocampus Seria: Było sobie życie Kategoria wiekowa: 7-107 (pięciolat...
  • Bardzo subiektywna lista prezentów na Dzień Dziecka
    Od razu na początku zapewniam, że to nie jest post sponsorowany. Sklep Mamabu odkryłam jakiś czas temu dzięki znajomej, a potem sama b...

Statystyka

podczytuję

  • Dylematy filolożki
    Jak napisać życiorys do szkoły – czego oczekują komisje rekrutacyjne?
  • górowianka
    Wojciech Czaplewski "Książeczka wyjścia"
  • Z pasją o dobrych książkach i nie tylko...
    "Gleba" - Michał Śmielak [wyjątkowo zaczynam od drugiego tomu]
  • tu-czytam
    Sally Symes, Saranne Taylor: Wielka księga pytań jak
  • ~~ Od deski do deski - Varia blog ~~
    Krąg polarny - Liza Marklund
  • Książki Warte Przeczytania
    Książkowe nowości 2025 literatura faktu- co polecacie przeczytać ?
  • pasje i fascynacje mola książkowego...nie tylko literackie...
    Dom mojej matki. Opowieść córki o rodzinnej manipulacji, bólu i odzyskanej wolności - Shari Franke
  • Notatnik kulturalny
    Jeden gest może zmienić już całkiem sporo, czyli Nietuzinkowy sklep całodobowy i Jeszcze bardziej nietuzinkowy sklep całodobowy Kim Ho-Yeon
  • Niania w Paryzu
    Lewkonie, truskawki, morele i nektarynki podane ze szparagami i rzodkiewka!
  • Kobiece rozmówki przy herbacie
    W moim ogródeczku…
  • Dosiakowe Królestwo
    Zapach świeżych trocin - Agata Czykierda-Grabowska
  • zwiedzam wszechświat ...
    9 Festiwal Książki Opole 2025
  • moje podróże
    Majówka - czyli zielono mi i kolorowo i śpiewająco
  • Profesor Jerzy Bralczyk - bloog.pl
    Jak dbać o tatuaż latem?
  • Dowolnik
    "Słoneczne wino" Ray Bradbury
  • Cyrysia
    Czy w mrocznych czasach jest jeszcze miejsce na ludzkie odruchy? „Ołowiane żołnierzyki” – nowy kryminał Marka Stelara
  • Setna strona
    Upierz - Paulina Pudło
  • Magia w każdym dniu
    ,,KARIERA NIKODEMA DYZMY"-TADEUSZ DOŁĘGA-MOSTOWICZ
  • Krytycznym okiem...
    „Stan raju” Laura van den Berg
  • Słowem Malowane
    Katarzyna Jasiołek, Dom Mody Telimena.
  • książki sardegny
    Trójka e-pik maj 2025. Podsumowanie kwietnia
  • Ejotkowe postrzeganie świata
    Podsumowanie kwietnia i hasło na maj 2025 - Pod hasłem
  • Recenzje Młodzieżowe
    "Elryk z Melniboné" - Michael Moorcock - recenzja
  • Z lektur prowincjonalnej nauczycielki
    Pożegnanie
  • Książki Oli
    Lem i Bradbury - ludzkość w kosmicznym lustrze
  • Śmieciuszek życiowy, czyli co u Bazyla piszczy.
    Crimen - Józef Hen
  • W Krainie Czytania i Historii
    Magdalena Zimniak – „Pęknięta kra”
  • Pisany inaczej...
    Michael Yapko - "Kiedy życie boli. Zalecenia w leczeniu depresji. Startegiczna terapia krótkoterminowa"
  • Książki do poduszki
    Marcin Brzostowski "www.husaria.pl"
  • Czechofil
    To je jen Toyen?
  • Czytanki-przytulanki
    Kate DiCamillo „Beverly tu i teraz”
  • W krainie stron
    Pech, Słowiańskie demony i inne stwory, czyli Licencja na czarowanie Aleksandy Okońskiej!
  • Agnesto
    "Reneta" Barbara Klicka
  • Kącik z książką
    "Adwokat diabła" Steve Cavanagh
  • Książki i nie tylko...
    Martina Winkelhofer - "Cesarzowa. Pierwsze lata Sisi na wiedeńskim dworze" | recenzja
  • Książkoholizm
    Burza myśli i stos
  • Półeczka z niebieskimi migdałami
    INSTRUKCJA
  • Świat książkowego mola...
    "Pacjentka" - Alex Michaelides
  • nieperfekcyjnie, bo perfekcja jest nudna!
    "Wytrwałość dzikich kwiatów" - Micalea Smeltzer
  • AnnRK
    Może nie ma mnie tu, ale jestem gdzie indziej!
  • Lego ergo sum
    Z Tobą będzie inaczej - Milena Wójtowicz
  • ... jak na jedno moje małe istnienie świata jest o wiele za dużo...
  • Życie między wierszami
    Toshikazu Kawaguchi: Zanim wystygnie kawa
  • All You Need Is Book
    Kraina za mostem, czyli pełna tajemnic baśń w klimacie retro
  • Malutka
    Jak banany zniewoliły Gwatemalę? - "Burzliwe czasy" M. Vargas Llosa
  • Lustro Rzeczywistości
    Skazani na ból – Agnieszka Lingas-Łoniewska. Wznowienie
  • więcej niz pierwsza czytanka
    Anonse
  • Magiczny Świat Książek
    Tren Model Rambut Hits Untuk Tampil Beda
  • ...do ostatniej pestki trzeba mocno żyć...
    #592 - Śnieg otulił cię bielą
  • Sprawy domowe i książka na półce
  • W zaciszu biblioteki
    Strach to mała śmierć
  • W Pępku Trójmiasta
    A. C. Gaughen: Berło Ziemi
  • ANTYKWARIAT Z CIEKAWĄ KSIĄŻKĄ
    Coraz większy mrok - Colleen Hoover
  • Po drugiej stronie... książki
    co zrobisz, gdy sie obudzisz tego dnia.
  • Kronika Chomika
    "Stulecie chirurgów" Jürgen Thorwald
  • Za górami za lasami
    Witajcie kochani jak dobrze Was uścisnąć!
  • Trufla
    Prezentownik 2019 - książki
  • Recenzje książek ← blog Niedopisanie
    Dr Sarah Horlofsen i Dagmara Geisler - Co to ten rak?
  • galeria kongo
    Moje życie z książką, Zuzanna Rabska
  • Moje książki...
    "Powroty i wspomnienia" Sylwia Trojanowska
  • absolutnie nieperfekcyjna
    J.Galiński "Kółko się pani urwało", czyli lektura dla fanów dowcipów o Murzynach
  • W Nieparyżu
    ROK, W KTÓRYM NAUCZYŁAM SIĘ KŁAMAĆ Lauren Wolk - What has been seen...
  • Czytajki - dziecięcych książek czar
    Pomocnicy. Liderzy, asystenci, robotnicy., Skrzydłowi. Technicy, magicy, indywidualiści. - Jarosław Kaczmarek
  • Słowa duże i MAŁE
    Pewna jest tylko śmierć (Twoje fotografie, Tammy Robinson)
  • z kubkiem kawy...
    Rodzanice - Katarzyna Puzyńska
  • ZORROBLOG
    BARDZO GŁODNA GĄSIENICA
  • Francuska Kawiarenka Literacka
    Zbrodnia Sylwestra Bonnard Anatol France
  • god save the book
    „Shitshow! Ameryka się sypie, a oglądalność szybuje” Charlie LeDuff. Mikrorecenzja
  • Misia i Tosia czytają
    Kot -o-ciaki / Heniś/ booba - partnerzy w zabawie
  • Notatki Coolturalne
    Sny Wojenne - Marek Harny.
  • KSIĄŻECZKI SYNKA I CÓRECZKI :)
    Save Me
  • miasto książek
    Nowy adres
  • Krakowskie Czytanie
    "Kamień" Małgorzata i Michał Kuźmińscy
  • Językowe rozważania młodego polonisty
    „Odkupować” czy „odkupywać” – która forma jest poprawna?
  • Waniliowe Czytadła
    "Sztuczna broda świętego Mikołaja"
  • JULIA ORZECH
    Nauka liczenia - Agnieszka Łubkowska
  • uzależniona od czytania
    ŚWIĄTECZNE PREMIERY
  • Moja Pasieka
    "Trzecia siostra" Joanny Marat
  • Płaszcz zabójcy
    Henryk Sienkiewicz, 1889 rok
  • Choco Freak
    Racuchy drożdzowe z jabłkami na maślance
  • Czytajmy Dobre Książki
    Piotr Ambroziewicz "Złote lata polskiej chuliganerii. 1950-1960"
  • Aleksandrowe myśli
    Wyniki konkursów
  • Dabudubida
    2chの評価を調べてみた結果は・・・!?【炎上】
  • In Trinity's world of books
    Pochodzenie ma znaczenie - dlaczego to takie ważne?
  • Sabinkowe czytanie, w obłokach bujanie....
    Kolejne miłe spotkanie z Rudnicką!
  • books on my mind
    Louisa Morgan "Tajemna historia czarownic"
  • moja księgarnia
    Hotel Varsovie. Klątwa lutnisty - Sylwia Zientek
  • Życiowa pasja bibliofila
    Każdy ma w głowie jakąś rzeźnię („Obrzydliwcy” – Marek Kalita)
  • prowincjapelnamarzen blog
    POŻEGNANIE Z BLOGIEM
  • Jedz tańcz i czytaj
    The Manga Guide. Wszechświat - K. Ishikawa, K. Kawabata
  • POCZYTALNIA | kultura czytania
    Nawyki, Karl Ove Knausgård
  • GabArte
    Zimo przybywaj!
  • Pożeracz słów
    Magicznych Świąt !
  • Pasjonatka Literatury
    "PS. Kocham cię" Cecelia Ahern
  • Kraina chwilowego zapomnienia
    Wojna, miłość i rak
  • KULTURALNY KĄCIK
    Jesień życia - zrób coś dla siebie
  • Zapatrzona w książki
    Zakochanymi kobietami łatwiej manipulować?
  • Strefa Książki
    Tajemnicze morderstwo
  • k r e a t y w a
    Nauka języków przez zabawę - angielski w domu, cz. 2
  • Maszyna do pisania
    Tam gruz
  • Moje wycieczki w świat literatury...
    Sejarah Diet Keto
  • ZRECENZUJEMY | Recenzje książek
    "Girl online solo" - Zoe Sugg
  • Kącik z książkami
    Jerzy Sosnowski "Fafarułej, czyli pastylki z pomarańczy"
  • Papierowy Azyl
    SPRZEDAJĘ KSIAŻKI - TANIO!
  • ... Jarkowe bazgroły ...
    Pyrkon
  • Słowem lukrowane
    Spacerkiem przez rok
  • Strach przed lataniem i głód doświadczeń
    Your College Education, Make The Best From it!
  • myśli, wrażenia, interpretacje
    Słowa poruszone, słowa poruszające – Małe Kino „Prawda i sny” [recenzja płyty]
  • Codzienna walka z lenistwem i dążenie do obranych celów.
  • In bed with books
    Edyta Świętek, Cień burzowych chmur
  • Aureliowo,czyli książkowo
    Chorowanie i ser żółty domowej roboty
  • Karriba - Moda na czytanie
    AND THE OSCAR GOES TO... | STYCZEŃ 2017
  • Stulecie literatury
    Pięć powodów do zmian
  • Czytelnicze Zacisze
    Janusz Niżyński „Bajeczki dla dzieci. Stories for kids”
  • W deszczu marzeń, burzy słów, myśli niewypowiedzianych....
    Pudełko pełne niespodzianek! Liferia
  • oczami dziecka...
    wakacje
  • Czytam Centralnie
    PAVOL RANKOV. PRZEZWYCIĘŻYĆ KOMPLEKS
  • "Kto czyta książki, żyje podwójnie" - Umberto Eco
    Prezent od Elfa Pharm
  • kamykowa czytelnia
    koniec kamykowej czytelni
  • My Little Library
    W pułapce New Adult
  • przy kominku siadam...
    Róż, róż i róż :)
  • kultur-alnie
    Rachel Abbott "Obce dziecko".
  • Między wersami książek
    "Ostatnia prowokacja" - Louise Lee
  • Mój jest ten kawałek podłogi
    Poza czasem szukaj
  • Biblioteka Melanii
    Jo Walton - "Podwójne życie Pat"
  • Magnolie
    Czy internet to dobre miejsce dla książek? O akcjach promujących czytelnictwo na świecie
  • Kopalnia Książek
    MAŁGORZATA WARDA "Jak oddech"
  • Magia książki...
    Lutosławski: Piano Concerto / Symphony No 2 PL
  • kajecisko
    BAMBINO - To jest to!
  • BLOG KATARZYNY ZYSKOWSKIEJ-IGNACIAK
    Resep Ayam Teriaki Lezat dan Nikmat
  • Co nowego w PWN
    W kuchni jak na wojnie
  • Kreatywna mobilizacja (FIT-życie)
    M.M.P.R. (2014)
  • czYtanie
    myśli
  • Diunam
    "Pąki lodowych róż" Zbigniew Zborowski
  • Książkozaur na tropie...
    Lektura obowiązkowa!
  • KSIĄŻKÓWKA
    Informacja
  • Książki Ja i Pan Kot
    Stop diabetes dan hiduplah dengan sehat
  • Echo istnienia...
    Walka z brudem, czyli jak sprawdzają się perełki PERLUX.
  • Entre Las Letras
    Anna
  • Książki Grażyny - Marii
    Watch The Man Who is Talked About 1937 Full Movie Online
  • Na zimowy i letni wieczorek
    mogagat.pl
  • Once upon a time
    "Hopeless" Colleen Hoover
  • PROZAICY • blog literacki
    "Piromani" - Emilia Teofila Nowak
  • Imani
    STULECIE WINNYCH. CI, KTÓRZY WALCZYLI, Ałbena Grabowska
  • Peek-a-Boo-Boo
    ... to już koniec?! To dopiero początek!
  • Kartek szelest
    Pijąc kawę z demonami przeszłości - "Niewybaczalne" - Isabel Wolff
  • Szelest kartki jak muzyka w deszczowe dni...
    Twarzą w twarz z prawdą
  • Czytelniczy Szał
    "Anna German o sobie" - Mariola Pryzwan
  • książkolandia
    Tami z Krainy Pięknych Koni. Tom II: Tami z Kapadoclandii - Renata Klamerus
  • Beznadziejnie zacofany w lekturze
    Przypominam uprzejmie
  • Klasyka Młodego Czytelnika
    Koniec (ale i początek)
  • kawa, koc, książka - idealne połączenie
    Jeśli już...
  • London Boulevard
    Droga serca - M. John Harrison
  • Miss Jacobs Library
    Tylko Ciebie chcę - film
  • Książkowa Kraina Łagodności
    „Vademecum numerologii. Znaczenie liczb w Twoim życiu” – Editha Wüst i Sabine Schieferle
  • mama (nie tylko) Adama
    Nasza Paczka i niepodległość
  • White Plate
    Zupa z kukurydzy, ziemniaków i jabłek
  • Chodź, pomaluj mój świat,
    Halina Koszutska, Czerwony samochodzik
  • Córka Wokulskiego
    Dobra dusza
  • Moj kantor wymiany mysli i wrazen
    PODWÓJNA TOŻSAMOŚĆ
  • Kulturalny Misz-Masz
    Zaproszenie i trochę pożegnanie
  • bezrobotna.pl
    Kronika zapowiedzianej śmierci
  • Kraina Andersena
    Szkorbut szkorbutem, a Chmielewska w ulubionej odsłonie.
  • ZEZUZULLA
    Czy słońce, czy deszcz, jest pięknie!
  • Gorąca czekolada z cynamonem
    Blog sokrates0313 przeniesiony
  • Lektury Lirael
    „Obok siebie, ale osobno” (Georges Simenon, „Kot”)
  • Książka szuka domu!
    Charlotte Link, Dom sióstr
  • Wyznania Czytoholiczki
    SPRZEDAM
  • KSIĄŻKOWE PODRÓŻOWANIE
    "ZDOBYWAM ZAMEK" DODIE SMITH
  • czytanie
    Winna!
  • Kuzynka Sasza Poleca
    Wyniki konkursu z C.S. Lewisem
  • Zapiski na kartce
    UWAGA! UWAGA! UWAGA! UWAGA!
  • Entliczek-Poradniczek
    Ewa Chodakowska, Lefteris Kavoukis- Zmień swoje życie z Ewą Chodakowską. 30 dni, minut, treningów, przepisów.
  • Good Life
    FABRYKA PRZEPISÓW
  • Dariusz Dłużeń
    "Pan Przypadek i trzynastka" - Jacek Getner
  • CZYTOPOLIS
    "Rynek w Smyrnie" Jacek Dehnel (#130)
  • Poza Sezonem
    Intruz - Stephenie Meyer
  • Book me a Cookie
    Nowy adres bloga
  • Książki z mojej półki
    "Babcia 19 i sowiecki sekret" Ondjaki
  • nieEROTYCZNE OPOWIADANIA
    Moja najnowsza książka
  • Over the rainbow
    Spóźniony Tag - Versatile
  • Frada mania! - wspólna mania czytania
    Dobranoc, Albercie Albertsonie
  • Konkursy z Polskimi Autorami CPA
    Rozwiązanie konkursu z Moniką Gałgan
  • Do zaczytania jeden krok
    Nareszcie mój i to z autografem
  • Jak pisać?
    Przygody Kluski i Sabinki. Odcinek 17.
  • Falka
  • Malice w Krainie Literatury
  • Cynamonowe dni
  • niecodziennik literacki
  • mowa liter
  • "myślodsiewnia książkowa"
  • Spotkania z autorami
  • Świat recenzji
  • Lubię, gdy książki pachną cynamonem..
  • Taki sobie dziejopis...
  • Tramwaj nr 4 czyli co nieco o czytaniu w tramwaju i nie tylko tam
  • Recenzje książek... głównie
  • * pudełko książek *
  • porządek alfabetyczny
Pokaż 5 Pokaż wszystko

Blogi rodziców, które uwielbiam czytać

  • strefa Psotnika
    32 tom Biura detektywistycznego Lassego i Mai Tajemnica kościoła
  • Domowy zakątek
    Styczniowe wspomnienia
  • ladnebebe.pl
    Prezenty na Dzień Dziecka – idealne dla każdego malucha!
  • NIANIO.COM.PL – blog lifestylowo – parentingowy
    Minecraft – skąd jego fenomen i co warto znać?
  • Zwykłej Matki Wzloty i Upadki
    Wiosenna karuzela, czyli co nieco od Egmontu
  • wikilistka.pl
    Kreatywne sposoby eksponowania obrazów na płótnie i plakatów w aranżacji wnętrz
  • Moje Dzieci Kreatywnie
    Praca plastyczna na Wielkanoc – Kurczaki
  • Konfabula
    Potęga języka. Jak kody, którymi posługujemy się w myśleniu, mówieniu i życiu, zmieniają nasze umysły
  • Buuba » Buuba
    10 najważniejszych rzeczy w kobiecym biznesie na 2025 rok
  • Matka Tylko Jedna
    Jeśli święta, to tylko w Białej Dolinie
  • Signum Temporis
    Prawo w IT. Praktycznie i po ludzku – Szymon Ciach Helion
  • Krauziaki
    Gdzie wybrać się na rodzinne wakacje w Polsce? Najlepsze miejsca i atrakcje
  • Jej cały świat
    Utkane królestwo
  • ON ONA I DZIECIAKI blog o adopcji, podróżach z dziećmi i kreatywnych zabawach.
    Delisie. Wielka imprezka
  • MAŁA KA(F)KA
    714. COFNĄĆ SIĘ W CZASIE
  • szafa tosi
    Jak dobrać rozmiar buta idealny dla Twoich stóp – poradnik dla każdego
  • nieperfekcyjnie.pl
    "Wytrwałość dzikich kwiatów" - Micalea Smeltzer
  • Ogarniam Wszechświat
    Jak uświetnić małą czarną, czyli inspiracje na podwieczorek
  • mrspolkadot
    tarta truflowa bez pieczenia (z czekoladowo-rumowym musem)
  • Zabawkator
    DLACZEGO? KIEDY? JAK? ŚWIĄTECZNE HITY
  • Mamarak
    Zdrowa dieta w czasie ciąży: o składnikach odżywczych oraz witaminach dla Ciebie i Twojego dziecka
  • ...by cieszyć się życiem
    Idzie Nowe :)
  • Blog Ojciec - Najbardziej Emocjonujący Blog Parentingowy
    Niebezpieczne zachowanie, które cechuje wielu rodziców
  • Małe co nie co z naszego życia i nie tylko...
    Wiosenny, kreatywny powrót...
  • matka polka czytająca
    Coś się kończy, coś się zaczyna - nowy adres bloga
  • mavelo.
    Fotel malowany farbą kredową – tapicerka rok po użytkowaniu
  • Różane Dzieciństwo
    "Gili, gili - słówka z ostatniej chwili" - słowniczek maluszka
  • Domowy bajzel
    Koszyk
  • stashki.pl
    Jak skutecznie zarabiać?
  • Chatka na sowich nóżkach czyli nasze bajkoczytanie
    Gdzie się chowa śnieżna sowa?
  • Ms Baika
    Zestawy kreatywne od KIPOD Toys. Czyli o tym jak umilamy sobie długie, zimowe wieczory.
  • Przedszkole pod Brykającym Gagatkiem
    Boże Narodzenie w malarstwie. projekt "Bliżej Sztuki"
  • zakręcony belfer
    lekcja obrazkowa, czyli zróbmy animację z biteable
  • Synkowe czytanie
    Zmiany…..
  • Dzika Jabłoń
    Superquiz. Zagadki i ciekawostki
  • tochana ...
    znalezione w aparacie...
  • czytająca mama
    To były naprawdę magiczne lata... "Magiczne lata" Robert McCammon
  • KreoParenting
    Dlaczego warto pojechać na Maltę?
  • Tosiowe igraszki
    Montessori: Buteleczki zapachowe
  • mummystyle
    Z okazji zbliżających się Świąt...
  • DzikiDzik
    I CO Z TEGO będzie? | Boże Narodzenie
  • Co tam w Matkopolkowie?
  • jusssi.pl
    Nie do wiary! - Zuzanna Jędrzejewska
  • MAŁE DRANIE
    #technology
  • Mummy and the Tot
    Świąteczne pudło sensoryczne i szopka w jednym
  • Ohana
  • home - lemoniada
Pokaż 5 Pokaż wszystko

Blogi ludzi z pasją:

  • Design Your Life | RSS Feed
    Aktualizacja 2025 – gdzie mnie znajdziesz?
  • Jest Rudo
    How to Create a Newsletter for free
  • Handmade Charlotte
    Painted Paper Pumpkins
  • mamy okiem
    siedem
  • Vegenerat Biegowy
    POMIDOROWE PYRY HASSELBACK
  • - Podróże, jedzenie, krągłości
    Mit życia po diecie
Pokaż 5 Pokaż wszystko

Przydatne strony

  • Słownik języka polskiego pwn
  • Słownik ortograficzny pwn
  • Słownik staropolski
  • Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych W. Kopalińskiego
  • Słownik wyrazów obcych pwn
  • poradnia UŚ
  • poradnia pwn
Prawa do strony Julia Orzech.
Designed by OddThemes
Dostosowała www.jusssi.pl dlaJulia Orzech.